Melty Blood X
Hej
Wolałbym robić coś... co nie mogę. Brak mi tłumaczy z jap. Zostaje tak:
- Shin
- Hito Hitori Futari
- Princess Ressurection (o ile dobry tytuł pamięta)
- King of Hell
- Goddess
To dostałem z tych, co edytor może robić. Shin niechętnie. Kinga to zależy jak mu wyjdzie edycja tragicznych rawów. Princess to jedna z dwóch mang Nighta, która leżała porzucona od samego początku, więc nawet nie wiem co to:P No i Goddess, taaa, to chętnie skończyłbym ale bez tego całego wstępu z tomu. Ugh
Do tego dochodzi jeszcze
- prequel Melty Blood (nie pamiętam tytułu, coś na Tsu. Nie chce mi się teraz szukać:P)
- squel czyli Melty Blood X
Czy ktoś coś chce z tego?
A gdyby ktoś się pytał co chcę a leży to: hsdk, eg i arpeggio.
Mouryou no Yurikago v06c41
To ostatni rozdział ale będzie jeszcze bonusowy rozdział i omake.
Do zaś
Aqwet
Wolałbym robić coś... co nie mogę. Brak mi tłumaczy z jap. Zostaje tak:
- Shin
- Hito Hitori Futari
- Princess Ressurection (o ile dobry tytuł pamięta)
- King of Hell
- Goddess
To dostałem z tych, co edytor może robić. Shin niechętnie. Kinga to zależy jak mu wyjdzie edycja tragicznych rawów. Princess to jedna z dwóch mang Nighta, która leżała porzucona od samego początku, więc nawet nie wiem co to:P No i Goddess, taaa, to chętnie skończyłbym ale bez tego całego wstępu z tomu. Ugh
Do tego dochodzi jeszcze
- prequel Melty Blood (nie pamiętam tytułu, coś na Tsu. Nie chce mi się teraz szukać:P)
- squel czyli Melty Blood X
Czy ktoś coś chce z tego?
A gdyby ktoś się pytał co chcę a leży to: hsdk, eg i arpeggio.
Mouryou no Yurikago v06c41
To ostatni rozdział ale będzie jeszcze bonusowy rozdział i omake.
Do zaś
Aqwet
20 Mar 2023 Aqwet
The Beginning After The End
Hej
Cóż, miała być kołyska a dostałem UB. Tym samym UB skończy się wcześniej. Aczkolwiek ostatni rozdział kołyski to dodatek, więc... No nic. Dodałem też wszystkie poprawione rozdziały, które Night olał, a dostałem w końcu moje poprawki. Mam nadzieję, że czegoś nie pominąłem:P
Ubel Blatt v05c06
Ubel Blatt v07c09
Ubel Blatt v08c05
Ubel Blatt v08c06
Ubel Blatt v10c01
Ubel Blatt v11c99
Ubel Blatt v23c169
A teraz coś co mnie pochłonęło przez ostatnie kilka dni na tyle, że nie przeglądałem innych mang. Kurde, ale będę miał zaległości, skoro w ciągu 1 dnia potrafię mieć 10 rozdziałów.
The Beginning After The End. Swoją drogą nie ma tego na baka, więc dałem link do wiki. Dziwne, bo wątpię, aby było słabe lub mało znane skoro ma 170 rozdziałów. To weebkomis. Ciekawe czemu one potrafią robić takie epickie sceny, a w mangach ich nie ma za bardzo. W każdym razie widziałem to już wiele razy, ale przez okładkę jakoś nie miałem ochoty sprawdzić. Do czasu jak mnie zaatakowało na Facebooku ze sceną z któregoś tam aktu późniejszego. Ta epickość... taaa. Hm, jednak okładka (mały chłopiec z mieczem i koroną na tronie i do tego imię Artur, ech) była bliższa prawdy. Ogólnie dziwny to komiks. Można powiedzieć, że fabuła jest rozciągnięta jak cholera. Koło 100+ rozdziału mamy dopiero jakiś ogólny zarys. W ogóle pierwszy akt to jest o 4 letnim chłopcu... taaa. Oczywiście w związku z tym jak zwykle mamy dorośle wyglądające dzieci. Co ciekawe fabuła zaczyna się bardzo późno, tzn bardzo późno pojawia się jakieś groźne zagrożenie dla świata, gdzie nasz bohater okazuje się, że będzie zbawcą. Nie oznacza to, że autor nie rzuca okruszków co do tego. Potem nawet nam pokazuje, ale nie bohaterowi. On zostaje wciągnięty w to jakby na końcu. Taki tam powiew świeżości. Cóż, chętnie przejrzałbym wczesne rozdziały i porównał pewne poszlaki z tym co wiem teraz. Czyli skoro nie mamy antagonisty, to o czym jest historia? Hm, o dorastaniu w świecie fantasy i związanymi z tym trudnościami... Taaa, coś cię może zjeść:D Dobra, pora na bohatera, a jest nim reinkarnowany z innego świata król. Nie, to nie nasz świat i król... hm... to też zostaje wyjaśnione. Poza tym świat, gdzie nie ma magii, więc technologia, ale dość mocno różniący się od naszego. Swoją drogą autor nie bawi się w pokazywaniu wynalazków z bardziej zaawansowanego świata, a skupia się na magii. Tak, nasze 2 letnie dziecko (trochę mi się już rozmywa ile kiedy ma lat) z pamięcią dorosłego z innego świata, szybko przyswaja sobie prawidła zacofanego świata i staje się potężnym magiem. W procesie tym zdobywa też przyjaciół, w tym elfią księżniczkę (swoją drogą chyba nie jest to rasa długowieczna, bo starzeje się tak samo jak bohater). Do tego należy dodać, że potężny mag... jak na wiek. Tu na szczęście autor też nie przesadza. Mamy dość powolne od zera do bohatera i powolne odkrywanie spisków świata. Przy okazji wplątywanie się w różne kłopoty. Co jakiś czas historia skacze do przodu o lata i wszyscy się starzeją. O dziwo nawet początkowe historie o niczym są ciekawe i do tego świat jest taki hm... naturalny, więc mimo tego, że dziać się zaczyna dużo później to nie nudziłem się ani trochę. Ba, zanim poznamy głównych złych (swoją drogą przejrzałem całość 170 rozdziałów, ale głównego złego znam tylko z imienia... lol) dostaniemy pomniejszych przeciwników. Od płotek na raz, do kogoś, kim można nazwać osobistym wrogiem. Do tego jest to świat magii i miecza, więc raczej ciężko się tu żyje i to autor też pokazuje. Śmierć jest odpowiednio dramatyczna, a im dalej tym więcej epickich momentów (takie moje skrzywienie:D) jak i dramatu (scena podcięcia żył z początku...)... no i miłości:D Oczywiście mamy też dużo humoru. Ba i kreska dobra. Chociaż wolę jednak doroślejsze wersje postaci niż jako dzieci:P Kurde, ciężko mi ubrać w słowa to co przeglądałem. Ogólnie ta niespieszna narracja całego świata jak i rozwijania postaci tu dobrze pasuje. Z drugiej strony kolejne historie poboczne są dynamiczne i dobre. W każdym razie mam wrażenie jakbyśmy dorastali z bohaterem, a teraz wszystko się wali, a drobne rzeczy łączą się w jedną całość.
Do zaś
Aqwet
Cóż, miała być kołyska a dostałem UB. Tym samym UB skończy się wcześniej. Aczkolwiek ostatni rozdział kołyski to dodatek, więc... No nic. Dodałem też wszystkie poprawione rozdziały, które Night olał, a dostałem w końcu moje poprawki. Mam nadzieję, że czegoś nie pominąłem:P
Ubel Blatt v05c06
Ubel Blatt v07c09
Ubel Blatt v08c05
Ubel Blatt v08c06
Ubel Blatt v10c01
Ubel Blatt v11c99
Ubel Blatt v23c169
A teraz coś co mnie pochłonęło przez ostatnie kilka dni na tyle, że nie przeglądałem innych mang. Kurde, ale będę miał zaległości, skoro w ciągu 1 dnia potrafię mieć 10 rozdziałów.
The Beginning After The End. Swoją drogą nie ma tego na baka, więc dałem link do wiki. Dziwne, bo wątpię, aby było słabe lub mało znane skoro ma 170 rozdziałów. To weebkomis. Ciekawe czemu one potrafią robić takie epickie sceny, a w mangach ich nie ma za bardzo. W każdym razie widziałem to już wiele razy, ale przez okładkę jakoś nie miałem ochoty sprawdzić. Do czasu jak mnie zaatakowało na Facebooku ze sceną z któregoś tam aktu późniejszego. Ta epickość... taaa. Hm, jednak okładka (mały chłopiec z mieczem i koroną na tronie i do tego imię Artur, ech) była bliższa prawdy. Ogólnie dziwny to komiks. Można powiedzieć, że fabuła jest rozciągnięta jak cholera. Koło 100+ rozdziału mamy dopiero jakiś ogólny zarys. W ogóle pierwszy akt to jest o 4 letnim chłopcu... taaa. Oczywiście w związku z tym jak zwykle mamy dorośle wyglądające dzieci. Co ciekawe fabuła zaczyna się bardzo późno, tzn bardzo późno pojawia się jakieś groźne zagrożenie dla świata, gdzie nasz bohater okazuje się, że będzie zbawcą. Nie oznacza to, że autor nie rzuca okruszków co do tego. Potem nawet nam pokazuje, ale nie bohaterowi. On zostaje wciągnięty w to jakby na końcu. Taki tam powiew świeżości. Cóż, chętnie przejrzałbym wczesne rozdziały i porównał pewne poszlaki z tym co wiem teraz. Czyli skoro nie mamy antagonisty, to o czym jest historia? Hm, o dorastaniu w świecie fantasy i związanymi z tym trudnościami... Taaa, coś cię może zjeść:D Dobra, pora na bohatera, a jest nim reinkarnowany z innego świata król. Nie, to nie nasz świat i król... hm... to też zostaje wyjaśnione. Poza tym świat, gdzie nie ma magii, więc technologia, ale dość mocno różniący się od naszego. Swoją drogą autor nie bawi się w pokazywaniu wynalazków z bardziej zaawansowanego świata, a skupia się na magii. Tak, nasze 2 letnie dziecko (trochę mi się już rozmywa ile kiedy ma lat) z pamięcią dorosłego z innego świata, szybko przyswaja sobie prawidła zacofanego świata i staje się potężnym magiem. W procesie tym zdobywa też przyjaciół, w tym elfią księżniczkę (swoją drogą chyba nie jest to rasa długowieczna, bo starzeje się tak samo jak bohater). Do tego należy dodać, że potężny mag... jak na wiek. Tu na szczęście autor też nie przesadza. Mamy dość powolne od zera do bohatera i powolne odkrywanie spisków świata. Przy okazji wplątywanie się w różne kłopoty. Co jakiś czas historia skacze do przodu o lata i wszyscy się starzeją. O dziwo nawet początkowe historie o niczym są ciekawe i do tego świat jest taki hm... naturalny, więc mimo tego, że dziać się zaczyna dużo później to nie nudziłem się ani trochę. Ba, zanim poznamy głównych złych (swoją drogą przejrzałem całość 170 rozdziałów, ale głównego złego znam tylko z imienia... lol) dostaniemy pomniejszych przeciwników. Od płotek na raz, do kogoś, kim można nazwać osobistym wrogiem. Do tego jest to świat magii i miecza, więc raczej ciężko się tu żyje i to autor też pokazuje. Śmierć jest odpowiednio dramatyczna, a im dalej tym więcej epickich momentów (takie moje skrzywienie:D) jak i dramatu (scena podcięcia żył z początku...)... no i miłości:D Oczywiście mamy też dużo humoru. Ba i kreska dobra. Chociaż wolę jednak doroślejsze wersje postaci niż jako dzieci:P Kurde, ciężko mi ubrać w słowa to co przeglądałem. Ogólnie ta niespieszna narracja całego świata jak i rozwijania postaci tu dobrze pasuje. Z drugiej strony kolejne historie poboczne są dynamiczne i dobre. W każdym razie mam wrażenie jakbyśmy dorastali z bohaterem, a teraz wszystko się wali, a drobne rzeczy łączą się w jedną całość.
Do zaś
Aqwet
13 Mar 2023 Aqwet
Ni ma
Hej
Tym razem chory jest edytor, więc dzisiaj nie mam nic. Przetłumaczyłem też ostatni rozdział Kołyski:D Zmęczony jestem, Przeszedłem fabularnie dodatek do Monster Hunter Rise i czaję się na najlepszą broń więc podejmuję się zleceń z DLC... Zdecydowanie nie mój poziom, ale cudem przechodzę. Cóż, ten MH jest mniej taktyczny, bardziej chaotyczny i mimo grania solo mam dwóch pomagierów plus kota i psa. Obrażeń to nie zadają zbyt wiele ale rozpraszają potwory. Do tego dużo ilości uników, kontr itp... z których praktycznie nie korzystam, poza atakiem z odległości, przez co z potworów zrobili wielkie chaotyczne ADHD. A myślałem, że Iceborne jest upierdliwe (dlatego po fabule skończyłem granie, a muszę tam jeszcze wrócić, bo nawet nie wszystko ubiłem po raz pierwszy. Cóż, wina sposobu na endgame, gdzie zwiększanie poziomu krain z wyspy mnie wykończyło zanim zdobyłem upragnioną broń), a tu jest to jeszcze większy koszmar. Bez umiejętności atakowania młynkiem z odległości, to nie wiem jakbym miał to wygrać.
Do zaś
Aqwet
PS. Jest nowe SAO ln. Idę poczytać przed snem:D
PS2. To co mam tłumaczyć teraz?:D
Tym razem chory jest edytor, więc dzisiaj nie mam nic. Przetłumaczyłem też ostatni rozdział Kołyski:D Zmęczony jestem, Przeszedłem fabularnie dodatek do Monster Hunter Rise i czaję się na najlepszą broń więc podejmuję się zleceń z DLC... Zdecydowanie nie mój poziom, ale cudem przechodzę. Cóż, ten MH jest mniej taktyczny, bardziej chaotyczny i mimo grania solo mam dwóch pomagierów plus kota i psa. Obrażeń to nie zadają zbyt wiele ale rozpraszają potwory. Do tego dużo ilości uników, kontr itp... z których praktycznie nie korzystam, poza atakiem z odległości, przez co z potworów zrobili wielkie chaotyczne ADHD. A myślałem, że Iceborne jest upierdliwe (dlatego po fabule skończyłem granie, a muszę tam jeszcze wrócić, bo nawet nie wszystko ubiłem po raz pierwszy. Cóż, wina sposobu na endgame, gdzie zwiększanie poziomu krain z wyspy mnie wykończyło zanim zdobyłem upragnioną broń), a tu jest to jeszcze większy koszmar. Bez umiejętności atakowania młynkiem z odległości, to nie wiem jakbym miał to wygrać.
Do zaś
Aqwet
PS. Jest nowe SAO ln. Idę poczytać przed snem:D
PS2. To co mam tłumaczyć teraz?:D
06 Mar 2023 Aqwet
Co ja tam...
Hej
Uch, MH Rise robi się coraz trudniejszy. Poziom Master ranga 5, czyli druga. Teraz to walczę ze starożytnymi smokami i małpą z Dragon Balla:P Wszystko o mały włos przechodzę i coś nie idzie ulepszanie. Tak przy okazji, zaczął się nowy sezon w Diablo 3. Jeszcze 1100 zadań i zrobię ostatnie osiągnięcie... he he he he... heee... A już niedługo D4. Ale póki co nie ma fajnej kolekcjonerki, a sama gra mnie trochę odrzuca.
Swoją drogą skończyłem tłumaczyć całe UB! Porobiłem też poprawki, które Night nie chciał zrobić. Niestety 2 rozdziały jeszcze są do ponownej poprawy, więc dam całość jak będę miał całość:D W sumie to drobiazgi, nazewnictwo i błędy w ang tłumaczeniu.
Nadal nie mam pomysłu, co dalej.
Ubel Blatt v23c168
Aqwet
Uch, MH Rise robi się coraz trudniejszy. Poziom Master ranga 5, czyli druga. Teraz to walczę ze starożytnymi smokami i małpą z Dragon Balla:P Wszystko o mały włos przechodzę i coś nie idzie ulepszanie. Tak przy okazji, zaczął się nowy sezon w Diablo 3. Jeszcze 1100 zadań i zrobię ostatnie osiągnięcie... he he he he... heee... A już niedługo D4. Ale póki co nie ma fajnej kolekcjonerki, a sama gra mnie trochę odrzuca.
Swoją drogą skończyłem tłumaczyć całe UB! Porobiłem też poprawki, które Night nie chciał zrobić. Niestety 2 rozdziały jeszcze są do ponownej poprawy, więc dam całość jak będę miał całość:D W sumie to drobiazgi, nazewnictwo i błędy w ang tłumaczeniu.
Nadal nie mam pomysłu, co dalej.
Ubel Blatt v23c168
Aqwet
27 Feb 2023 Aqwet
Spaaać
Hej
Kompletnie się przestawiłem na tryb nocy, a spanie po robocie. Przez to w weekend się nie wyspałem, bo nie mogłem spać nad ranem:P Coś chciałem napisać ostatnio ale... nie pamiętam co, więc to tyle. W Monster Hunter Rise doszedłem do Master Rank 4,5 ale lecę po łebkach, byle do przodu. Jak zdobędę ostateczne uzbrojenie to się cofnę.
A właśnie, fabularnie Kołyska już cała przetłumaczona. Zostały 2 dodatki i rozdział do naprawy. W UB tylko ostatni rozdział i kilka do naprawy (pojedyncze kwestie). Z UB ogólnie jestem do przodu z tłumaczeniem:P
Mouryou no Yurikago v06c40
Do zaś
Aqwet
Kompletnie się przestawiłem na tryb nocy, a spanie po robocie. Przez to w weekend się nie wyspałem, bo nie mogłem spać nad ranem:P Coś chciałem napisać ostatnio ale... nie pamiętam co, więc to tyle. W Monster Hunter Rise doszedłem do Master Rank 4,5 ale lecę po łebkach, byle do przodu. Jak zdobędę ostateczne uzbrojenie to się cofnę.
A właśnie, fabularnie Kołyska już cała przetłumaczona. Zostały 2 dodatki i rozdział do naprawy. W UB tylko ostatni rozdział i kilka do naprawy (pojedyncze kwestie). Z UB ogólnie jestem do przodu z tłumaczeniem:P
Mouryou no Yurikago v06c40
Do zaś
Aqwet
20 Feb 2023 Aqwet
<< Poprzedni 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 Następny >>
Content Management Powered by UTF-8 CuteNews