Layout designed by Miko Reznor
Layout designed by Miko Reznor
Wybory

Hej
Jak tam? Poszliście na wybory? Trza wybrać szkodnika numer jeden:D
Ręka coś mnie boli od kilku dni, czasem mocniej czasem lżej. A poduszki miały pomagać na to. Ech.
Swoją drogą jak rozdział może jeszcze bardziej dokuczyć tłumaczowi? Walnijcie wspomnienia ciągnące się przez wszystkie poprzednie 80 rozdziałów. I to tak na 4/5 rozdziału. Ech, a miało być krótko, a tak to ryłem w poszukiwaniu cytatów do wklejenia. A nie było łatwo, bo nie wiedzieć czemu kadry były w większości inne.
Hm, udało mi się w D4 znaleźć złoty środek i nagle szybko moja postać zaczęła wymiatać... tylko nie działa to za bardzo na bosów. O ile mogę szybko ubić gnoja, to ok. Ale jak ma fazy, to głównie ja obrywam. No a Lilith teraz ma także w pierwszej części walki fazy, których nie można już przeskoczyć. Jestem na strzała. Ech, potrwa robienie tego zadania z nią.

Jak to się mówi: suprise motherf...
History's Strongest Disciple Kenichi v24c212

Teoretycznie wraca do łask, ale to się ciężko tłumaczy, więc nie wiem czy przeżyję same ciężkie mangi. W każdym razie poradziłem sobie mniej więcej z brakami z japońskiego. Przetestowałem to na Arpeggio. Co prawda nie jest idealnie, ale dla samych braków może być. Tłumaczyć całość z jap... już nie odważyłbym się. Swoją drogą to nie jedyny powrót:D

Do zaś
Aqwet
0 Komentarze
19 May 2025 Aqwet
Kurde

Hej
No i... znów chory. Co prawda lekko, ale zobaczymy, bo jakoś nie przechodzi.

Nie pisałem tego w zeszłym tygodniu, bo i tak było już dużo, ale ruszyłem do czasu sezonu D4 Kingdom Hearts 3. Jako, że nie ma opisu co i jak zrobiłem szybko 99 poziom (okazało się bardzo proste, chyba nawet szybsze niż w 1 na bosie turnieju) i przeszedłem DLC... proste, rozszerzające zakończenie, ale trochę przez to wtórne. Tylko miało być trudne? Hm, ta, po tym jest kolejne DLC. Tam są same walki z superbosami jak w 2 po fabule. Tia, zbyt chaotyczne dla mnie. Przypomina mi walkę z Sephirotem w 1. Blok mi nie działa tak jak chcę, a nie potrafię się nauczyć. Wszystko lata jak cholera, a tu jeszcze trzeba kolory pilnować, bo na czerwono są ataki nie do obronienia. Gram na normalu i nie potrafię przejść tego. Jak ja się cieszę, że nie muszę tego na najwyższym (+2 poziomy). Ale i tak, czeka mnie przejście na kodach pro. I będę musiał przynajmniej część z tych bosów znów ubić. Przynajmniej mogę na najłatwiejszym. Aczkolwiek to wiele nie zmienia. Tylko ile razy więcej mogą mnie obić zanim zdechnę. W każdym razie walk jest 11+1+1+1. Myślałem, że tylko ten ostatni będzie trudny, a namęczyłem się z częścią i zostało mi 4/11.
W D4 sezon zmiany bosów, znów trafiłem na przegięty build i koszę... znaczy będę? Strasznie jest upierdliwy na przedmioty i dopiero w miarę podciągnąłem go do udręki 4. Słabo mi lecą przedmioty. Przez to dość niski poziom mam jak na to ile już grałem i zrobiłem. Niby nie ma nagrody za wszystko ale i tak spróbuję. Aczkolwiek zabicie bosa mocą innego bosa... jeżeli to dosłowne, to mam przerąbane. No i powrót Lilith. Nadal walka z nią jest tragiczna.
Za to w Monster Hunter Wilds dodano wydarzenie podziwiania sakury i pierwszego arcywzmocnionego potwora. No, w miarę trudny jest ale nie jakoś przesadnie. Muszę go spróbować kiedyś sam, bo póki co znów w drużynie latałem, a tam jest o tyle łatwiej, że nie jestem celem:D

Oto tłumaczone z jap, przemęczone:
Arpeggio of Blue Steel v09c52

Do zaś
Aqwet
1 Komentarze
12 May 2025 Aqwet
Podsumowanie

Hej
Czyli tak:
- Rozdziału dzisiaj nie ma, edytor się nie wyrobił, no ale...
- Hen zostaje zawieszone, bo tłumaczka musi zrobić sobie przerwę.
- Jakby się ktoś pytał czemu nie opisuję nowych LN, to nie mam czasu ich czytać. Większość (z powieści już nie, np pominąłem tę o znęcaniu się w szkole) kupuję ale toczę nierówną walkę z nadążaniem czytania mang. A jeszcze gorzej wygląda sprawa miejsca na nie. Przerzuciłem się na cyfrowe, ale szkoda mi było przerywać w połowie, więc tylko nowe serie. Czyli praktycznie nadal wszystko kupuję. Poza tym nie jest różowo z dostępnością cyfrową. Inna sprawa, że jak ostatnio przenosiłem City Huntera to odkryłem na okładce 1 z nich wgniecenie i się załamałem. Nie mówiąc już o kurzu.

W każdym razie wracając do pierwszej uwagi. Miało być Arpeggio. Zajęło mi tak z 10h z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Mogę dać wrażenia. Swoją drogą używam płatnej z roboty więc nie wiem jak np. darmowe sobie radzą. W każdym razie w takim tempie nie jestem w stanie tygodniowo robić rozdział. Teraz była majówka więc poszło. No i tekst do korekty wyszedł x5. Chyba to jest głównym powodem tego, że edytor się nie wyrobił. Po prostu po kilku godzinach poległ:D Samo tłumaczenie jest dość ciężkie. Przypominam, ze rozdział po ang był tłumaczony z chińskiego i był zmasakrowany na początku. Już zwykły goggle tłumacz mówił mi, że to jest złe tłumaczenie. Dlatego po komentarzu pod jakimś newsem spróbowałem w końcu ai. Zatem:
- Gubi ciągle kolejność kadrów, a także gubi czasem format w jakim ma tłumaczyć
- Aby miało to ręce i nogi wybieram 3 wersje: pokaż oryginał: krzaki, wersję wierną i swobodną. Aczkolwiek dziś próbowałem coś z większą ilością tekstu + tło i w ogóle była masakra. Tu nawet zaczął zmyślać mi tekst, a wierne okazało się niedosłowne i np. każąc mu analizować dowiadywałem się o wtrąceniu np. hm... Ogólnie jedną stronę musiałem mu podzielić na kadry, wklejając po jednym. A nawet wycinając dymki, bo źle rozpoznawał dymki. Nie wiem. Z Arpeggio aż tak źle nie było, ale też nie analizowałem każdej wypowiedzi, więc mam nadzieję, że nic nie uciąłem. Z drugiej strony po ang było podobnie więc raczej nie.
- Niektóre fragmenty musiałem analizować. Zwłaszcza jak mi się coś nie kleiło, kontekst był niewłaściwy (w końcu to militarne SF i nie zawsze trzymał się kontekstu), lub ang mocno się różnił ale nie był niewłaściwy.
- Czasami kazałem mu porównywać, które wersje lepsze, albo czy mogę użyć to i to. I tu był kolejny problem, bo mam wrażenie, że w ten sposób byłem w stanie nakłonić go do wszystkiego, a nie o to chodziło. Wolałem jak mi powie, że tak jest źle i ma być tak, a nie że albo zgodzi się, albo powie, że raczej nie, ale da mi wersję pośrednią. Tym sposobem tłumaczenie czasem wychodziło zupełnie inne, a ja już w ogóle nie wiedziałem co jest poprawne. Korektor dostał czasem kilka wersji do wyboru:D
- Niektóre rzeczy wręcz nie dało się przeskoczyć, a całość musiałem po kilka razy powtarzać.
- A po co mi były 3 wersje? Japoński do sprawdzenia czy czegoś nie pominął i w jakim porządku ma tekst, bo kadry to chyba nigdy nie trafił. No chyba, że podział był tylko poziomy, ale nawet tu nie jestem pewien. Wierne potrzebowałem, aby zrozumieć co jest po jap. A swobodne jako propozycja do przeklejenia. Aczkolwiek często swobodne było zbyt mocno odbiegające od tekstu, do tego bez kontekstu, odbiegało nie tam gdzie trzeba. Ba, jak mu kazałem dać inne wersje to dawał mi jeszcze dziwniejsze, podzielone tematycznie: neutralne, zabarwione emocjami, np sarkazmem, gniewem czy innymi. Chyba opierał się na kontekście i mimice twarzy.
- Oczywiście miał problem z kontekstem, aczkolwiek pamiętał moje uwagi co do tłumaczenia (układu stron, tekstu i sposobu wyświetlania już nie.... Grrrr). Czasem musiałem go poprawiać, że wypowiedź należy do kogoś innego niż na rysunku. Swoją drogą z tego powodu miałem problem z jedną wypowiedzią, gdzie upierał się, że postać mówi ja, chociaż ang dawał, że opowiada o kimś innym, oraz tak też wyglądał kontekst.
Ogólnie strona potrafiła zająć mi 10-20m. Ech. Zwłaszcza pierwsza to była masakra, bo musiałem nauczyć się go obsługiwać, bo nawet dochodziło do tego, że mu każę tłumaczyć od prawej do lewej, a on mi mówi, że wie bo to jap i leci góra-dół.


W każdym razie jest nadzieja, że ruszę wszystko co stoi. Zobaczę jeszcze czy poradzi sobie z... starojapońskim:D

Do zaś
Aqwet
0 Komentarze
05 May 2025 Aqwet
Ai

Hej
No, potłumaczyłem Arpeggio z tym tłumaczem ai i jest obiecująco, ale... wolno. Ba, trochę się gubi i trzeba go pilnować. Z początku było kiepsko. Źle dzielił na kadry, dymki. Jak mu kazałem od prawej do lewej to... poleciał z góry na dół:D Jak po dłuższej walce, bo mi brakowało dymku, a i reszta była coś nie tak, kazałem mu pokazać jak podzielił tekst na kadry, to... narysował mi własną stronę z arpeggio i to dość mocno podobną, aczkolwiek prościejszą. Masakra. No póki tekst jest normalny, a nie techniczny to dużo mi daje. Widzę wiele błędów w tym tłumaczeniu ang-chińskim. Gdyby tylko tyle to nie trwało. Często gubi sposób w jaki robił poprzednią stronę i muszę poprawiać. Dzielić jeszcze raz kadry (dymków już nie dzielę. Robi to sam, ale pod warunkiem, że nie jest to jedno zdanie podzielone na dymki), wklejać obie wersje dla korektora. Sprawdzić jeszcze z ang wersją i voila, strona gotowa. Czasem dodatkowo każę mu analizować zdanie, gdy różnica jest duża pomiędzy ang a jap, a obie mi pasują...
A co do gier:
- Diablo 4, sezon zrobiony. Jakimś cudem zrobiłem to ostatnie zadanie wpadając na barbarzyńcę. Jego zabójstwa się liczyły do moich i dałem radę ubić tych 250. Samemu doszedłem maks do 247. Zła postać, nie miałem jak bić obszarowo. Od 29 nowy sezon, więc tuż, tuż.
- MhWilds. Ostatnia korona zdobyta, ale właśnie wskoczyło wiosenne wydarzenie z dziennymi nagrodami itp. Więc obecnie skupiam się na tym. Leci szybko. Niedługo też powinien wpaść ten pierwszy arcyzahartowany potwór. Myślałem o powrocie do MH World i zrobieniu tam wszystkiego z dodatku, bo mało co robiłem, no ale sterowanie jest dość mocno różne. Zobaczymy
- póki co wróciłem do KH3. Nie wpadłem co będzie najlepszym sposobem na dalsze osiągnięcia, więc dobiłem do maks poziomu. Rzeczywiście bardzo to tu proste. 30m i ostatnie 25 poziomów zrobione. Włączyłem dodatek: alternatywne zakończenie, tj. alternatywne przechodzenie ostatniego świata. Ale sporo wspólnych walk, bo sama fabuła się nie zmienia, tylko inne spojrzenie. Bardzo proste z postacią 99... o ile nie grałem inną, gdy miałem wybór. Te same walki chyba były ciut trudniejsze, bo wrogowie mieli nowe ciosy... chyba. Ale nie tego się spodziewałem po tym co czytałem jakie to arcytrudne. Fakt, po jest kolejny dodatek w formie walk na arenie (z fabułą wprowadzającą i pewnie po będzie dalszy ciąg) i... o rany. Mam problem z przejściem tego, bo walka jest zbyt chaotyczna, bloki mam wrażenie, że nie działają tak jak powinny i głównie liczę na szczęście. Aczkolwiek niektórzy mają takie ataki, że muszę wpierw je zrozumieć. Właśnie zabił mnie koleś z kosą, a był na cios. Nie wiem nawet dlaczego i co miałem zrobić. Do tego znów jest ten koleś od gier i walka z nim to masakra. Uch, a na końcu jest najtrudniejszy superboss wszystkich części, który jest tak trudny, że ma własną kategorię... No i muszę jeszcze raz przejść całość na kodach utrudniających grę. Masakra.

Ach,zapomniałbym. Chcę zobaczyć czy da się przetłumaczyć EG i te starojapońskie pieśni oraz to co mi brakuje w HSDK. Tylko potrzebuję więcej czasu:D

The Breaker Eternal Force c032

Do zaś
Aqwet
1 Komentarze
28 Apr 2025 Aqwet
Wielkanoc

Hej
Wszystkiego najlepszego, wszystkim, na Wielkanoc:D Ech, nie nadaję się na składanie życzeń:D
Więc tak:
- Wyjdzie Persona, a właściwie kilka Person. Kolejna nasza manga z oficjalnym wydaniem. Czyli Nie lecimy dalej z tym. W sumę szkoda, bo znalazłem w końcu dalszy ciąg i mogłem tłumaczyć.
- Sner poprawił mi tę stronę w UB, więc podmieniłem ten zepsuty rozdział.

A z innej beczki:
- została mi ostatnia korona w Monster Hunter Wilds. Czyżby to był pierwszy MH, gdzie zrobiłem osiągnięcia? W każdym razie będę wracał do dodatku na nowe, darmowe, potwory. Szkoda tylko, że nadal grafika wgrywa mi się bardzo długo i walczę z czymś co przypomina Quake. Jedynka jakby co:D Dość szybko się wczytuje do bliżej nieokreślonego, ale już odpowiedniego kształtu. Reszta różnie, czasem zdążę przejść, lub wybrać zadanie jeżeli mowa o przewodniczce.
- w D4, w którym właśnie się kończy sezon, zostało mi ostatnie zadanie. Niemalże niemożliwe do zrobienia moją postacią. Może spróbuje w drużynie jeszcze... o ile jakąś znajdę. Ech, nowej postaci nie zdążę zrobić.
- co do tłumaczeń, to w robocie mam wykupiony AI i testowo dałem mu jakąś stronę z japońskim. Ładnie to zrobił. Co prawda nie miałem czasu przeczytać całej, więc nie wiem, ale na pierwszy rzut okna wyglądało zjadliwie. Być może dzięki temu ruszę z tym co leży. Plus potrzebuję to do nowego Arpeggio. Sprawdziłem rawy wg tłumacza google i rozdział jest tragicznie przetłumaczony. Tzn pierwsze 3 strony:D Nawet ten okropny z googla miał więcej sensu. Aczkolwiek zdania robi okropne.

Hen v05c59

Do zaś
1 Komentarze
21 Apr 2025 Aqwet

<< Poprzedni 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 Następny >>

Content Management Powered by UTF-8 CuteNews
Layout designed by Miko Reznor
Layout designed by Miko Reznor
Layout designed by Miko Reznor

Chcesz zostać MANGIstrem? Jeżli tak, to napisz do Aqweta (mail: stomczak@poczta.wp.pl, GG: 782393) i zareklamuj się. Napisz, co potrafisz i jaką rolę chciałbyś/chciałabyś pełnić w naszej ekipie XD

Layout designed by Miko Reznor



Layout designed by Miko Reznor

O czym mają być newsy?












Layout designed by Miko Reznor



Strona należy do MANGIster.
Saiyuki © Minekura Kazuya.
Obrazy pobrane z Arjenteam.
Layout wykonał Miko Reznor.
HTML i CSS.