STRAJK 4!
Parę dni temu ogłosiliśmy serię audycji, które nastąpią w Radiu AOI. Pierwsza odbyła się cztery dni temu i tak jak obiecaliśmy - oto możliwość odsłuchania jej.
Wersja z muzyką (139MB, 146min): download online
Wersja bez muzyki (90MB, 100min): download online
Tematyką były skanlacje i proces ich powstawania. Następna audycja odbędzie się w kolejny czwartek (13 października 2011) i będzie o samej Unii. A my tymczasem przechodzimy do konkretów, czyli:
Po co takie manipulacje są stosowane? Otóż cel jest jeden – utrzymać jak największą liczbę czytelników u siebie na stronie, za wszelką cenę. Jeśli tylko czytelnik dowie się, że ten sam rozdział może przeczytać/pobrać wcześniej lub w ogóle z innego źródła, to dla K3nseia jest to przegrana. Innymi słowy zrobi wszystko, aby mniej świadomi czytelnicy myśleli, że rozdziały swoich ulubionych mang zawdzięczają jedynie serwisowi Manga-Lib i nikomu więcej. W tym celu stosowanych jest kilka metod:
1. Sprawę usuwania creditsów poruszyliśmy i wyjaśniliśmy w poprzednim newsie. Dodamy tutaj jedynie dwa screeny: jeden z dziesiątek komentarzy osób pamiętających tę sprawę oraz potwierdzenie K3nseia, że tylko on był za to odpowiedzialny.
2. Wiele grup zagranicznych, aby uchronić się przed kopiowaniem, stosuje znaki wodne. Robi to także część naszych rodzimych grup, w tym samym celu. Większość jednak nie chce psuć oryginalnych skanów w żaden sposób. Po pierwsze – nie po to poświęcali mnóstwo czasu na doczyszczenie ich, odtworzenia teł i łączenie podwójnych stron, aby zasłaniać je znakami wodnymi, a po drugie ogólna opinia jest taka, że jeśli ktoś znakuje skan, to po to, aby zaznaczyć swoje autorstwo. Takie działanie nie następuje bez powodu - wszystkie grupy zdecydowały się na taki krok z powodu stron pokroju ML, które dla swoich korzyści w mniejszym lub większym stopniu łamały zasady panujące w skanlacyjnym światku.
K3nsei jednak oporów nie ma. Kilkukrotnie w czasie istnienia serwisu wstawiał na skany znaki wodne „Manga-Lib”. Ostatni raz zrobił to około 7 września 2011 po ostrej wymianie zdań na neutralnym polu, jakim jest Wszechbiblia. Na początku zintegrował znak wodny ze skanami w tytułach grup należących do Unii, po jakimś czasie zmienił metodę, wykorzystując do tego celu mechanizm języka HTML (w tej chwili wyłączony, ale nadal dostępny w kodzie strony) i włączył je dla wszystkich skanów, także neutralnych grup. W tym momencie niektóre strony zyskały podwójny znak wodny. 18 września 2011 wycofał się z tego pomysłu, w myśl zasady „nie ma, co znaczy, że nigdy nie było, a historię piszą zwycięzcy”. Jak wspomnieliśmy wyżej – dla wielu oznacza to, że autorem jest Manga-Lib. Stąd też wiele grup zaczęło stosować zasadę, że creditsy powinny znaleźć się na pierwszej pozycji w folderze, nie ostatniej. Dowody jednak się ostały, oto one: screen 1, screen 2, screen 3, screen 4, screen 5, screen 6.
Poza znakami wodnymi dodaje on do rozdziałów (tylko tych, które można pobrać, nie online) rysunek z reklamą ML na wzór creditsów grup oraz plik tekstowy (wcześniej były dwa). Przebudowuje też archiwum wyrzucając z niego informację, jaka grupa robiła rozdział (wcześniej także z nazw plików, w tej chwili nazw plików już nie rusza, jedynie nazwy folderów). Drobiazg, który sam w sobie nie miałby znaczenia i nikomu by nie przeszkadzał, ale wraz ze wszystkimi innymi elementami robi swoje. Screen.
K3nsei dodał także stopkę do każdego rysunku, modyfikując go! Na początku tekst brzmiał „Ten obrazek pochodzi ze strony www.manga-lib.pl”, a potem „www.manga-lib.pl - Rozdział wykonała grupa: XXX. Seria ta jest własnością ich wydawców”. W chwili obecnej ukrył ten tekst podczas czytania online (za pomocą CSS), także nie ma szans go zobaczyć, a ponieważ widnieje podczas ściągnięcia obrazka, to zawsze może się wykpić, że przecież ten tekst jest. Dla grup skanlacyjnych jest to niedopuszczalna forma ingerencji w rysunek, nawet jeśli widnieje na niej nazwa grupy, choć trzeba przyznać, iż drugi tekst powstał jako odpowiedź na zarzuty, które przedstawimy w kolejnym punkcie. W tej kwestii grupy mają jedynie za złe w ogóle ingerowanie w skan, nawet jeśli w tym tekście nie ma nic szkodliwego dla nas, jak i dla serwisu ML. Szkoda tylko, że nieliczni go zobaczą, ale przecież to celowe działanie.
3. W którymś momencie na przełomie sierpnia 2011, pod koniec czytania rozdziału pojawił się tekst „Po przeczytaniu rozdziału nie zapomnij dodać komentarza na stronie mangi. Dzięki temu mamy większą motywację do pracy...”. W światku skanlacyjnym zawrzało. Nie ma się co dziwić naszej reakcji, gdyż zwrot „mamy większą motywację do pracy” można odnieść bezpośrednio do strony, na której czyta się mangę. Sugeruje on, że prace nad rozdziałem prowadzi Manga-Lib! Na co nie jeden czytelnik się nabrał, o czym niżej. K3nsei tłumaczył się, że wprowadził taką funkcjonalność na prośbę grupy Varia Scans, gdzie w rzeczywistości chodziło o to, aby rozdziały nie były wrzucane natychmiast na ML, a z co najmniej jednym dniem opóźnienia, gdyż czytelnicy nie komentują ich na stronie grupy. Prośba o to została zignorowana, rozdziały nadal wrzucane były natychmiast, ale pojawił się ten tekst. W chwili obecnej tekst został zmieniony, na szczęście, i brzmi: „Po przeczytaniu rozdziału nie zapomnij dodać komentarza na stronie mangi.”. Na nic jednak zdały się prośby o zmianę tego tekstu na „Po przeczytaniu rozdziału nie zapomnij dodać komentarza na stronie grupy.”. Dla K3nseia oznacza to, że czytelnik opuści jego stronę i przeskoczy na stronę grupy, a to już jest niedopuszczalne! Jego odpowiedź jest porażająca.
4. Kolejną sprawą jest ostra moderacja i cenzura na stronie oraz forum ML, blokujące informacje o tym, kto tak naprawdę wykonuje tłumaczenie rozdziałów. Komentarze i posty są moderowane i usuwane, a autorzy banowani na wszelkie możliwe sposoby. Żaden czytelnik nie będzie narzekał, że dzieje się tak w przypadku spamowania i trollowania, ale neutralne komentarze to już przegięcie na miarę manipulacji w mass mediach. Co tu dużo gadać, wystarczy spojrzeć na treść usuwanych komentarzy, aby zorientować się, że nie są to żadne szkodzące stronie ML teksty. Znaczy z punktu widzenia K3nseia są szkodliwe, gdyż czytelnicy przestaną uznawać Manga-Lib za jedynie źródło nowych rozdziałów, a to wg. niego bardzo niedobrze. Oto dowody, patrzcie na treść komentarza i na daty:
– Komentarz i 14 godzin później.
– Komentarz i niecałe 2 godziny później.
– Komentarz i 14 godzin później.
– Komentarz i następnego dnia.
– Komentarz i jakiś czas potem.
Jako smaczek dorzucimy informację, że na shoutboxie Manga-lib zablokowane są słowa kluczowe niewygodnych spraw, a więc Manga Center (oraz poprzednie nazwy), unia, strajk i parę innych. Oto, jak tłumaczy się K3nsei. Pozostawiamy to bez komentarza, szkoda słów.
5. Ostatnią sprawą jest fakt, że K3nsei stara się odciąć swoich czytelników od informacji, że ten strajk w ogóle ma miejsce! Zdecydowaliśmy się, że strajk będzie trwał przez 42 dni, do 30 października 2011r. Wiele mniejszych grup bardzo często nie wydaje rozdziałów częściej niż raz na miesiąc, co przyzwyczaja czytelników regularnie czytających dany tytuł, iż częściej się on nie ukazuje. Ale dla większych grup dłuższy strajk jest dość bolesny, no i naprawdę nie chcieliśmy odcinać naszych czytelników od nowych rozdziałów na zbyt długo. Całkowita cenzura na Manga-Lib powoduje, iż fani mangi nie wiedzą, dlaczego w chwili obecnej rozdziały są zastopowane. Jedyny sposób, to pisać, pisać i pisać, gdzie się da i ile się da, aby ta informacja dotarła do jak najszerszego grona, nawet tych nieuświadomionych. To wielka prośba do was, bez względu na to, czy popieracie nasze działania, czy nie. Na ML powstał temat o strajku i został całkowicie ocenzurowany.
– Komentarze i 2 godziny później.
– Komentarz i następnego dnia.
Jaki jest rezultat? Widać go bezpośrednio na screenach – ludzie często myślą, iż autorem tłumaczeń i prac przy rozdziałach jest redakcja Manga-Lib! K3nsei kpi z nas, pisząc, że chodzi o podziękowania dla uploaderów. To nie jest sytuacja, która podoba się skanlatorom, bez względu na poziom potrzeby uszanowania ich pracy. Powiecie, że na ML są linki do stron grup. Owszem, były, a ostatnio zostały zmienione tak, aby nie były indeksowane przez wyszukiwarki, co także ogranicza sposób znalezienia grupy, np. przez google. Niby drobnostka, ale wiele takich drobnostek wpływa na cały obraz sytuacji.
Wiele grup obecnie straciło motywację do pracy, gdy widzą, jak ich rozdziałami dysponuje sobie szef Manga-Libu. Zamierzamy rozprawić się z tym po swojemu, ale tę informację udostępnimy dopiero po zakończeniu strajku. Nieprawdą jest, że wszystko wróci do stanu wyjściowego, postaramy się o to. Jak zwykle zapraszamy do komentowania na stronie http://unia.skanlacje.pl. Tam możecie swobodnie wypowiadać się, a komentarze nie są i nigdy nie będą cenzurowane.
Wersja z muzyką (139MB, 146min): download online
Wersja bez muzyki (90MB, 100min): download online
Tematyką były skanlacje i proces ich powstawania. Następna audycja odbędzie się w kolejny czwartek (13 października 2011) i będzie o samej Unii. A my tymczasem przechodzimy do konkretów, czyli:
Manipulacje informacjami, które przeprowadza K3nseia na ML.
Po co takie manipulacje są stosowane? Otóż cel jest jeden – utrzymać jak największą liczbę czytelników u siebie na stronie, za wszelką cenę. Jeśli tylko czytelnik dowie się, że ten sam rozdział może przeczytać/pobrać wcześniej lub w ogóle z innego źródła, to dla K3nseia jest to przegrana. Innymi słowy zrobi wszystko, aby mniej świadomi czytelnicy myśleli, że rozdziały swoich ulubionych mang zawdzięczają jedynie serwisowi Manga-Lib i nikomu więcej. W tym celu stosowanych jest kilka metod:
1. Sprawę usuwania creditsów poruszyliśmy i wyjaśniliśmy w poprzednim newsie. Dodamy tutaj jedynie dwa screeny: jeden z dziesiątek komentarzy osób pamiętających tę sprawę oraz potwierdzenie K3nseia, że tylko on był za to odpowiedzialny.
2. Wiele grup zagranicznych, aby uchronić się przed kopiowaniem, stosuje znaki wodne. Robi to także część naszych rodzimych grup, w tym samym celu. Większość jednak nie chce psuć oryginalnych skanów w żaden sposób. Po pierwsze – nie po to poświęcali mnóstwo czasu na doczyszczenie ich, odtworzenia teł i łączenie podwójnych stron, aby zasłaniać je znakami wodnymi, a po drugie ogólna opinia jest taka, że jeśli ktoś znakuje skan, to po to, aby zaznaczyć swoje autorstwo. Takie działanie nie następuje bez powodu - wszystkie grupy zdecydowały się na taki krok z powodu stron pokroju ML, które dla swoich korzyści w mniejszym lub większym stopniu łamały zasady panujące w skanlacyjnym światku.
K3nsei jednak oporów nie ma. Kilkukrotnie w czasie istnienia serwisu wstawiał na skany znaki wodne „Manga-Lib”. Ostatni raz zrobił to około 7 września 2011 po ostrej wymianie zdań na neutralnym polu, jakim jest Wszechbiblia. Na początku zintegrował znak wodny ze skanami w tytułach grup należących do Unii, po jakimś czasie zmienił metodę, wykorzystując do tego celu mechanizm języka HTML (w tej chwili wyłączony, ale nadal dostępny w kodzie strony) i włączył je dla wszystkich skanów, także neutralnych grup. W tym momencie niektóre strony zyskały podwójny znak wodny. 18 września 2011 wycofał się z tego pomysłu, w myśl zasady „nie ma, co znaczy, że nigdy nie było, a historię piszą zwycięzcy”. Jak wspomnieliśmy wyżej – dla wielu oznacza to, że autorem jest Manga-Lib. Stąd też wiele grup zaczęło stosować zasadę, że creditsy powinny znaleźć się na pierwszej pozycji w folderze, nie ostatniej. Dowody jednak się ostały, oto one: screen 1, screen 2, screen 3, screen 4, screen 5, screen 6.
Poza znakami wodnymi dodaje on do rozdziałów (tylko tych, które można pobrać, nie online) rysunek z reklamą ML na wzór creditsów grup oraz plik tekstowy (wcześniej były dwa). Przebudowuje też archiwum wyrzucając z niego informację, jaka grupa robiła rozdział (wcześniej także z nazw plików, w tej chwili nazw plików już nie rusza, jedynie nazwy folderów). Drobiazg, który sam w sobie nie miałby znaczenia i nikomu by nie przeszkadzał, ale wraz ze wszystkimi innymi elementami robi swoje. Screen.
K3nsei dodał także stopkę do każdego rysunku, modyfikując go! Na początku tekst brzmiał „Ten obrazek pochodzi ze strony www.manga-lib.pl”, a potem „www.manga-lib.pl - Rozdział wykonała grupa: XXX. Seria ta jest własnością ich wydawców”. W chwili obecnej ukrył ten tekst podczas czytania online (za pomocą CSS), także nie ma szans go zobaczyć, a ponieważ widnieje podczas ściągnięcia obrazka, to zawsze może się wykpić, że przecież ten tekst jest. Dla grup skanlacyjnych jest to niedopuszczalna forma ingerencji w rysunek, nawet jeśli widnieje na niej nazwa grupy, choć trzeba przyznać, iż drugi tekst powstał jako odpowiedź na zarzuty, które przedstawimy w kolejnym punkcie. W tej kwestii grupy mają jedynie za złe w ogóle ingerowanie w skan, nawet jeśli w tym tekście nie ma nic szkodliwego dla nas, jak i dla serwisu ML. Szkoda tylko, że nieliczni go zobaczą, ale przecież to celowe działanie.
3. W którymś momencie na przełomie sierpnia 2011, pod koniec czytania rozdziału pojawił się tekst „Po przeczytaniu rozdziału nie zapomnij dodać komentarza na stronie mangi. Dzięki temu mamy większą motywację do pracy...”. W światku skanlacyjnym zawrzało. Nie ma się co dziwić naszej reakcji, gdyż zwrot „mamy większą motywację do pracy” można odnieść bezpośrednio do strony, na której czyta się mangę. Sugeruje on, że prace nad rozdziałem prowadzi Manga-Lib! Na co nie jeden czytelnik się nabrał, o czym niżej. K3nsei tłumaczył się, że wprowadził taką funkcjonalność na prośbę grupy Varia Scans, gdzie w rzeczywistości chodziło o to, aby rozdziały nie były wrzucane natychmiast na ML, a z co najmniej jednym dniem opóźnienia, gdyż czytelnicy nie komentują ich na stronie grupy. Prośba o to została zignorowana, rozdziały nadal wrzucane były natychmiast, ale pojawił się ten tekst. W chwili obecnej tekst został zmieniony, na szczęście, i brzmi: „Po przeczytaniu rozdziału nie zapomnij dodać komentarza na stronie mangi.”. Na nic jednak zdały się prośby o zmianę tego tekstu na „Po przeczytaniu rozdziału nie zapomnij dodać komentarza na stronie grupy.”. Dla K3nseia oznacza to, że czytelnik opuści jego stronę i przeskoczy na stronę grupy, a to już jest niedopuszczalne! Jego odpowiedź jest porażająca.
4. Kolejną sprawą jest ostra moderacja i cenzura na stronie oraz forum ML, blokujące informacje o tym, kto tak naprawdę wykonuje tłumaczenie rozdziałów. Komentarze i posty są moderowane i usuwane, a autorzy banowani na wszelkie możliwe sposoby. Żaden czytelnik nie będzie narzekał, że dzieje się tak w przypadku spamowania i trollowania, ale neutralne komentarze to już przegięcie na miarę manipulacji w mass mediach. Co tu dużo gadać, wystarczy spojrzeć na treść usuwanych komentarzy, aby zorientować się, że nie są to żadne szkodzące stronie ML teksty. Znaczy z punktu widzenia K3nseia są szkodliwe, gdyż czytelnicy przestaną uznawać Manga-Lib za jedynie źródło nowych rozdziałów, a to wg. niego bardzo niedobrze. Oto dowody, patrzcie na treść komentarza i na daty:
– Komentarz i 14 godzin później.
– Komentarz i niecałe 2 godziny później.
– Komentarz i 14 godzin później.
– Komentarz i następnego dnia.
– Komentarz i jakiś czas potem.
Jako smaczek dorzucimy informację, że na shoutboxie Manga-lib zablokowane są słowa kluczowe niewygodnych spraw, a więc Manga Center (oraz poprzednie nazwy), unia, strajk i parę innych. Oto, jak tłumaczy się K3nsei. Pozostawiamy to bez komentarza, szkoda słów.
5. Ostatnią sprawą jest fakt, że K3nsei stara się odciąć swoich czytelników od informacji, że ten strajk w ogóle ma miejsce! Zdecydowaliśmy się, że strajk będzie trwał przez 42 dni, do 30 października 2011r. Wiele mniejszych grup bardzo często nie wydaje rozdziałów częściej niż raz na miesiąc, co przyzwyczaja czytelników regularnie czytających dany tytuł, iż częściej się on nie ukazuje. Ale dla większych grup dłuższy strajk jest dość bolesny, no i naprawdę nie chcieliśmy odcinać naszych czytelników od nowych rozdziałów na zbyt długo. Całkowita cenzura na Manga-Lib powoduje, iż fani mangi nie wiedzą, dlaczego w chwili obecnej rozdziały są zastopowane. Jedyny sposób, to pisać, pisać i pisać, gdzie się da i ile się da, aby ta informacja dotarła do jak najszerszego grona, nawet tych nieuświadomionych. To wielka prośba do was, bez względu na to, czy popieracie nasze działania, czy nie. Na ML powstał temat o strajku i został całkowicie ocenzurowany.
– Komentarze i 2 godziny później.
– Komentarz i następnego dnia.
Jaki jest rezultat? Widać go bezpośrednio na screenach – ludzie często myślą, iż autorem tłumaczeń i prac przy rozdziałach jest redakcja Manga-Lib! K3nsei kpi z nas, pisząc, że chodzi o podziękowania dla uploaderów. To nie jest sytuacja, która podoba się skanlatorom, bez względu na poziom potrzeby uszanowania ich pracy. Powiecie, że na ML są linki do stron grup. Owszem, były, a ostatnio zostały zmienione tak, aby nie były indeksowane przez wyszukiwarki, co także ogranicza sposób znalezienia grupy, np. przez google. Niby drobnostka, ale wiele takich drobnostek wpływa na cały obraz sytuacji.
Wiele grup obecnie straciło motywację do pracy, gdy widzą, jak ich rozdziałami dysponuje sobie szef Manga-Libu. Zamierzamy rozprawić się z tym po swojemu, ale tę informację udostępnimy dopiero po zakończeniu strajku. Nieprawdą jest, że wszystko wróci do stanu wyjściowego, postaramy się o to. Jak zwykle zapraszamy do komentowania na stronie http://unia.skanlacje.pl. Tam możecie swobodnie wypowiadać się, a komentarze nie są i nigdy nie będą cenzurowane.
10 Oct 2011 Night wolf
STRAJK 3!
Kolejny tydzień strajku za nami (a nawet dłużej). Dziękujemy Wam za tak liczne komentarze i dyskusje na forach. Bardzo nam tym pomagacie! Liczy się każda opinia, nie tylko ta przychylna, ale i ta punktująca nasze błędy.
Pierwsza ważna informacja - Radio Aoi wyemituje serię trzech audycji poświęconym temu konfliktowi:
1. 6 października (czwartek - to już jutro) dotycząca ogólnie skanlacji.
2. 13 października (czwartek) z wywiadami pośród skanlatorów.
3. 20 października (czwartek) z wywiadem od strony Manga-lib.
Zapraszamy do posłuchania, a także prosimy o przekazanie znajomym informacji o emisji. Wszystkie audycje odbędą się od godz. 17:00 do 19:00.
Dziś mielibyśmy też do was parę pytań i prośbę. Nie zamierzamy wprowadzać żadnej ankiety, ze względu na otwartość tych pytań. Bylibyśmy wdzięczni, gdybyście w komentarzach napisali nam jaki sposób czytania mangi preferujecie i dlaczego. Dlaczego wolicie książkę, mangę online lub czytanie na własnym komputerze, a być może smartfonie/telefonie/tablecie. Jakiego programu używacie i dlaczego? Każdy ma własny powód, dla którego nie lubi innych sposobów niż preferowany przez siebie. Poza dyskusją na temat strajku, zależy nam na tym, aby wiedzieć, czego oczekujecie od prezentacji mang. Prosimy, podzielcie się z nami tymi informacjami na naszej stronie http://unia.skanlacje.pl. Wymieńcie wady i zalety waszego sposobu zdobywania i korzystania z mang. Z tych odpowiedzi, mamy nadzieję, mogą skorzystać nie tylko skanlatorzy, ale i wydawnictwa! Z góry dziękujemy!
* * * * *
Wielu ludzi w komentarzach pisze, żebyśmy spróbowali dogadać się z ML, gdyż nie służy to fanom. To prawda, że wykonujemy skanlacje dla was, ale robimy to także dla własnej satysfakcji. Nie, mangi nie są nasze, jak wielu ludzi się z nas wyśmiewa, ale praca, żebyście mogli czytać je po polsku, jak najbardziej jest nasza. Bardzo chcielibyśmy dogadać się z K3nseiem, ale nie jest to możliwe. Nie chodzi nam bowiem o wymuszenie czegokolwiek na administratorze serwisu Manga-Library, gdyż jest to po prostu niemożliwe, a uświadomienie jak największej grupie ludzi zaistniałego problemu. Oczywiście bardzo cieszylibyśmy się, gdyby K3nsei współpracował z grupami, tak jak to robi Pinocchio z Centrum Mangi. Wszyscy mamy pewne zasady etyczne, mniej lub bardziej liberalne. Niektórzy nie widzą nic złego w podpisywaniu się pod czyjąś pracą (tak jak dzieje się to często w światku fansuberskim), a niektórzy uważają każdą formę promocji dzieła oryginalnego bez zgody autora jako złodziejstwo. Nasza akcja ma na celu pokazanie jakie działania, z naszego punktu widzenia, są niedopuszczalne, a jakie preferowane. Za 2-3 dni przeczytacie pewne konkrety, nie daliśmy ich teraz, bo news zrobiłby się stanowczo za długi.
Jednak zapewniamy was, że nie siedzimy z założonymi rękami, czekając na koniec strajku. Nie jest to ani przerwa w wykonywaniu rozdziałów, ani też nie zamierzamy biernie pozwalać, aby nasze rozdziały pojawiały się na ML. Ze swojej strony polecamy Centrum Mangi, jako serwis współpracujący z grupami. Nie jest on tak dopracowany, ale to tylko kwestia czasu – nie da się zrobić rzeczy wielkich w 5 minut. Jak zwykle zapraszamy do komentowania na stronie http://unia.skanlacje.pl. Tam możecie wypowiadać się swobodnie, naprawdę interesuje nas co myślicie. :)
06 Oct 2011 Night wolf
STRAJK 2!
Od daty rozpoczęcia strajku przez polskie grupy skanlacyjne minął tydzień. Przez ten krótki czas na wielu stronach oraz forach poświęconych mandze i anime rozgorzała zacięta dyskusja. Część z Was postanowiła nas poprzeć, część wyśmiać, a jeszcze inni zwyczajnie nie rozumieją sensu i motywów naszego działania. Prawda jest taka, że konflikt grup skanlacyjnych z Manga-Libem ciągnie się już od dobrych 3 lat (właściwie od początku istnienia M-L) i choć wielu z nas próbowało go załagodzić (rozmawialiśmy, tłumaczyliśmy, próbowaliśmy iść na kompromisy itp.), było tylko coraz gorzej. Ostatnie poczynania K3nseia przelały czarę goryczy, ponieważ uderzyły nie tylko w grupy zwaśnione z nim, ale także w te neutralne, a nawet w postronnych użytkowników.
Od samego początku swojego istnienia M-L miało jeden cel – zgromadzić u siebie wszystkie polskie skanlacje. Była to dobra inicjatywa, której polski rynek skanlacyjny zaczynał potrzebować i gdyby nie polityka jego szefa, zapewne teraz żylibyśmy w zgodzie. Nigdy jednak nie pytano nas, czy chcemy umieszczać na M-L nasze tłumaczenia, po prostu je brano. Trzy lata temu usuwano z nich także creditsy, czego teraz K3nsei bezczelnie się wypiera. ¦lady tego procederu zostały całkowicie zatarte z powodu padu serwera, a rozdziały uploadowane ponownie, tym razem poprawnie. O ile to drugie bardzo nas cieszy, to nigdy nie usłyszeliśmy ani słowa szczerych i niewymuszonych przeprosin za wcześniejsze zachowanie. Każdą naszą propozycję pójścia na kompromis Pan K. wyśmiewa lub ignoruje (jest taki również wobec propozycji osób postronnych). Ma być tak, jak on chce i koniec! Jeśli już jakimś cudem dochodzi do ugody (K3nsei jest w stanie iść na ustępstwa typu: blokada downloadu, download ze strony grupy, niewielkie opóźnienie w dodawaniu rozdziałów, ale nie tych najbardziej popularnych tytułów czy nieumieszczanie jakiejś konkretnej mangi), jej warunki są szybko łamane przez niego samego lub jego współpracowników.
W tym miejscu warto zaznaczyć, że K3nsei umywa ręce od tego, co robią jego uploaderzy, dając im wolną rękę. Umowa zawarta między Manga-Libem a grupą, jest tylko i wyłącznie umową między nim a grupą - nie dotyczy uploaderów M-L. W ten sposób omija warunki ugody, którą często sam proponuje. Traktuje nas jak niewolników, nie rozumie, że bez nas, naszej pracy i czasu, nie miałby nic. Jego zachowanie doprowadziło już do porzucenia kilku projektów przez grupy, bo pisząc do niego z prośbą o usunięcie swoich rozdziałów, słyszały „Jak coś Wam się nie podoba, porzućcie projekt. Znajdzie się inna grupa, która go skończy”.
5 września K3nsei wypowiedział wojnę wszystkim skanlatorom, nawet tym neutralnym, kwitując to słowami: „Głupotą jest jakiekolwiek iście na rękę grupom skanlacyjnym. [...] mogą zapomnieć o jakimkolwiek lepszym traktowaniu, niż jest do tej pory. Skończyło się, nie doceniacie tego co macie, możecie mieć jeszcze mniej.”. A co mieliśmy wcześniej? Raczej niewiele, ale to poruszymy w przyszłym newsie. Ktoś z Was napisał w komentarzu na naszej stronie, że przecież wszyscy ludzie traktowani są jak szmaty, więc o co nam chodzi? Może i wszyscy są tak traktowani, ale nie wszyscy się na to godzą i dlatego postanowiliśmy rozpocząć strajk. Mówimy głośne i stanowcze NIE bezczelności i chamstwu!
Jak zawsze zachęcamy Was do wypowiadania się na naszej stronie http://unia.skanlacje.pl, ale prosimy o zachowanie kultury, tak jak do tej pory!
Dziś poruszymy pierwszy z tematów, które chcemy wam przybliżyć, czyli brak szacunku do grup skanlacyjnych i wypowiedzenie im wojny.
Od samego początku swojego istnienia M-L miało jeden cel – zgromadzić u siebie wszystkie polskie skanlacje. Była to dobra inicjatywa, której polski rynek skanlacyjny zaczynał potrzebować i gdyby nie polityka jego szefa, zapewne teraz żylibyśmy w zgodzie. Nigdy jednak nie pytano nas, czy chcemy umieszczać na M-L nasze tłumaczenia, po prostu je brano. Trzy lata temu usuwano z nich także creditsy, czego teraz K3nsei bezczelnie się wypiera. ¦lady tego procederu zostały całkowicie zatarte z powodu padu serwera, a rozdziały uploadowane ponownie, tym razem poprawnie. O ile to drugie bardzo nas cieszy, to nigdy nie usłyszeliśmy ani słowa szczerych i niewymuszonych przeprosin za wcześniejsze zachowanie. Każdą naszą propozycję pójścia na kompromis Pan K. wyśmiewa lub ignoruje (jest taki również wobec propozycji osób postronnych). Ma być tak, jak on chce i koniec! Jeśli już jakimś cudem dochodzi do ugody (K3nsei jest w stanie iść na ustępstwa typu: blokada downloadu, download ze strony grupy, niewielkie opóźnienie w dodawaniu rozdziałów, ale nie tych najbardziej popularnych tytułów czy nieumieszczanie jakiejś konkretnej mangi), jej warunki są szybko łamane przez niego samego lub jego współpracowników.
W tym miejscu warto zaznaczyć, że K3nsei umywa ręce od tego, co robią jego uploaderzy, dając im wolną rękę. Umowa zawarta między Manga-Libem a grupą, jest tylko i wyłącznie umową między nim a grupą - nie dotyczy uploaderów M-L. W ten sposób omija warunki ugody, którą często sam proponuje. Traktuje nas jak niewolników, nie rozumie, że bez nas, naszej pracy i czasu, nie miałby nic. Jego zachowanie doprowadziło już do porzucenia kilku projektów przez grupy, bo pisząc do niego z prośbą o usunięcie swoich rozdziałów, słyszały „Jak coś Wam się nie podoba, porzućcie projekt. Znajdzie się inna grupa, która go skończy”.
5 września K3nsei wypowiedział wojnę wszystkim skanlatorom, nawet tym neutralnym, kwitując to słowami: „Głupotą jest jakiekolwiek iście na rękę grupom skanlacyjnym. [...] mogą zapomnieć o jakimkolwiek lepszym traktowaniu, niż jest do tej pory. Skończyło się, nie doceniacie tego co macie, możecie mieć jeszcze mniej.”. A co mieliśmy wcześniej? Raczej niewiele, ale to poruszymy w przyszłym newsie. Ktoś z Was napisał w komentarzu na naszej stronie, że przecież wszyscy ludzie traktowani są jak szmaty, więc o co nam chodzi? Może i wszyscy są tak traktowani, ale nie wszyscy się na to godzą i dlatego postanowiliśmy rozpocząć strajk. Mówimy głośne i stanowcze NIE bezczelności i chamstwu!
Jak zawsze zachęcamy Was do wypowiadania się na naszej stronie http://unia.skanlacje.pl, ale prosimy o zachowanie kultury, tak jak do tej pory!
25 Sep 2011 Night wolf
STRAJK!
Dwa tygodnie temu, 5 września 2011, grupy skanlacyjne zawiązały Unię. Chcemy pokazać, że jesteśmy silni, a także chcemy współpracować ze sobą dla dobra fanów mangi. W ciągu tego czasu do Unii dołączyło 27 grup wydających nieco ponad 63% wszystkich skanlacji mang w Polsce. Ale niestety Unia nie została zawiązana tylko z górnolotnych idei, a to z uwagi na wydarzenia ostatnich tygodni. Co takiego się stało? Otóż konkretnie stała się polityka Pana K. z pewnego serwisu, zwanego przez nas żartobliwie Żółtym Autobusem (jeśli nie wiecie o kogo chodzi, to dowiecie się w trakcie dyskusji), który ma w nosie wszelkie zasady grzeczności i uczciwości. Do tej pory wszelkie próby dogadania się spełzały na niczym, aż w końcu czara goryczy się przelała.
Wynikiem strajku będzie zaprzestanie wydawania rozdziałów do 30 października 2011 i zablokowanie downloadu. Powiecie, że uderzy to w was. Niestety, częściowo tak. Unia nie tylko będzie strajkować. Rozpoczynamy też kampanię, która ma uświadomić czytelników, szczególnie masowych stron online, chomików, torrentowni i linkowni z warezem, że to właśnie my, skanlatorzy, robimy dla nich mangi. Muszą sobie także zdawać sprawę, że mangi zlicencjonowane mogą poczytać tylko, jeśli je kupią w sklepie, a ich publikacja w internecie jest nielegalna i nieetyczna. Na wszelkich stronach, do których mamy dostęp, będziemy pisali do czytelników i prosili ich, aby ci czytali mangi u nas i kupowali oryginały np. przez internet, gdzie jest taniej niż w sklepach. Odbędą się także audycje radiowe na ten temat. Wciąż zapraszamy nowe grupy do dołączenia do Unii i poparcia naszej idei.
Ten news jest pierwszym z cyklu. Odwiedzajcie nas często i oczekujcie co kilka dni kolejnych informacji. Każdy kolejny news poświęcimy konkretnemu zagadnieniu ze świata skanlacji. Prosimy was też, abyście szerzyli informację o naszej akcji, aby coraz więcej nieświadomych czytelników dowiadywało się, że to właśnie dzięki nam mogą czytać swoje ulubione tytuły po polsku.
Zapraszamy wszystkich czytelników do dyskusji na stronę http://unia.skanlacje.pl Prosimy o kulturalne wypowiedzi, aby moderatorzy nie musieli wkraczać za naruszanie zasad netykiety.
Tym samym w dniu dzisiejszym Unia ogłasza strajk.
Wynikiem strajku będzie zaprzestanie wydawania rozdziałów do 30 października 2011 i zablokowanie downloadu. Powiecie, że uderzy to w was. Niestety, częściowo tak. Unia nie tylko będzie strajkować. Rozpoczynamy też kampanię, która ma uświadomić czytelników, szczególnie masowych stron online, chomików, torrentowni i linkowni z warezem, że to właśnie my, skanlatorzy, robimy dla nich mangi. Muszą sobie także zdawać sprawę, że mangi zlicencjonowane mogą poczytać tylko, jeśli je kupią w sklepie, a ich publikacja w internecie jest nielegalna i nieetyczna. Na wszelkich stronach, do których mamy dostęp, będziemy pisali do czytelników i prosili ich, aby ci czytali mangi u nas i kupowali oryginały np. przez internet, gdzie jest taniej niż w sklepach. Odbędą się także audycje radiowe na ten temat. Wciąż zapraszamy nowe grupy do dołączenia do Unii i poparcia naszej idei.
Ten news jest pierwszym z cyklu. Odwiedzajcie nas często i oczekujcie co kilka dni kolejnych informacji. Każdy kolejny news poświęcimy konkretnemu zagadnieniu ze świata skanlacji. Prosimy was też, abyście szerzyli informację o naszej akcji, aby coraz więcej nieświadomych czytelników dowiadywało się, że to właśnie dzięki nam mogą czytać swoje ulubione tytuły po polsku.
Zapraszamy wszystkich czytelników do dyskusji na stronę http://unia.skanlacje.pl Prosimy o kulturalne wypowiedzi, aby moderatorzy nie musieli wkraczać za naruszanie zasad netykiety.
17 Sep 2011 Night wolf
Doberek 2!
Długo coś nas nie było, co nie? Ale się poprawimy... no chyba :) Dzisiaj jest poranna aktualka, coś całkowicie odmiennego: przeważnie robię je w nocy, ale jakoś mi się nie chciało, nie będę wam ściemniał, śniadanie czeka :) Na dzisiaj mamy:
HEN v01c03
HSDK v11c102
HSDK v11c103
HSDK v11c104
HSDK v11c105
Ubel Blatt v09 ch08
Ubel Blatt v09 ch09
Małe streszczenie: w HSDK zakończenia arc z Freyą
Co do UB: informuję, że side story, które miało się pojawić 25 sierpnia, zostało przeniesione na 25 października. Spowodowane to jest faktem, iż UB ogólnie zostało przeniesione do czasopisma, które będzie co miesiąc wychodziło - a nie jak wcześniej co 2 miechy.
No i na koniec dalej poszukujemy chętnych do współpracy, najbardziej korekty :)
Pozdrawiam, do następnego :)
HEN v01c03
HSDK v11c102
HSDK v11c103
HSDK v11c104
HSDK v11c105
Ubel Blatt v09 ch08
Ubel Blatt v09 ch09
Małe streszczenie: w HSDK zakończenia arc z Freyą
Co do UB: informuję, że side story, które miało się pojawić 25 sierpnia, zostało przeniesione na 25 października. Spowodowane to jest faktem, iż UB ogólnie zostało przeniesione do czasopisma, które będzie co miesiąc wychodziło - a nie jak wcześniej co 2 miechy.
No i na koniec dalej poszukujemy chętnych do współpracy, najbardziej korekty :)
Pozdrawiam, do następnego :)
25 Aug 2011 Night wolf
<< Poprzedni 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 Następny >>
Content Management Powered by UTF-8 CuteNews