King golf
Hej
Było ciężko, do soboty nikt nie dawał znaków życia i myślałem, że znów będzie bez rozdziałów, ale na szczęście krzyki pomogły. Dostałem dwa rozdziały, a jako, że jeden ma dłuższą drogę do przebycia to dziś mamy to:
En Passant v02c09
Poza tym przetłumaczyłem tom HSDK, teraz reszta w rękach Nighta. Trochę ogarnę inne mangi i zacznę tłumaczyć tom Ubell Blatta. Przy okazji odchodzi niedługo jedna tłumaczka i jakoś nie udało mi się jej dać żadnej Ality (robiła korektę), więc znów muszę poszukać ludzi. Zapraszam dobre duszyczki.
Natomiast co tam w świecie:
- Blizzard podał datę premiery ostatniego dodatku do Starcrafta 2 (10.11.15) i intro
- Natomiast na steamie można zamówić przedpremierowo Final Fantasy V w wersji ulepszonej i rozszerzonej. Na szczęście nie w 3d ale w starym stylu z lekko podrasowaną grafiką. Niestety twarze postaci wyszły okropnie, jak maski. Mam nadzieję, że będzie ich jak najmniej w grze i awatary będą po staremu
Ostatnio jestem też trochę zły na mangi, które mi się wstępnie podobały... szybko się kończą. Raczej wymuszenie, bo dość nienaturalnie. Za to dziś polecę coś sportowego. King Golf. Typowa manga od zera do bohatera w sportowym wydaniu, gdzie tym razem chodzi o grę w golfa. Więc mamy typowo narwanego głównego bohatera (pan predator z dreadami, mistrz bójek międzyszkolnych i innych, postrach wszystkich), który sobie ubzdurał, że chce pograć w golfa. A wszystko przez to, że pewien koleś spojrzał na niego z góry mimo, że właśnie obił wiele mord. Przecież nie można tak zostawić, a że kolo jest najlepszym amatorskim golfistą to trzeba go jakoś pokonać. Przy okazji po pewnej próbnym uderzeniu stwierdza, że golf to coś dla niego i zaczyna męczyć szkolnego trenera o nauki. Czy samym uporem da się coś zdziałać w tej dziedzinie sportu? Manga raczej nie zawiera dziwactw w stylu laserowego strzału tsubasy czy innych takich. Za to dość sporo można tu się dowiedzieć o golfie, no i sporo w niej humoru.
Do zaś
Aqwet
Było ciężko, do soboty nikt nie dawał znaków życia i myślałem, że znów będzie bez rozdziałów, ale na szczęście krzyki pomogły. Dostałem dwa rozdziały, a jako, że jeden ma dłuższą drogę do przebycia to dziś mamy to:
En Passant v02c09
Poza tym przetłumaczyłem tom HSDK, teraz reszta w rękach Nighta. Trochę ogarnę inne mangi i zacznę tłumaczyć tom Ubell Blatta. Przy okazji odchodzi niedługo jedna tłumaczka i jakoś nie udało mi się jej dać żadnej Ality (robiła korektę), więc znów muszę poszukać ludzi. Zapraszam dobre duszyczki.
Natomiast co tam w świecie:
- Blizzard podał datę premiery ostatniego dodatku do Starcrafta 2 (10.11.15) i intro
- Natomiast na steamie można zamówić przedpremierowo Final Fantasy V w wersji ulepszonej i rozszerzonej. Na szczęście nie w 3d ale w starym stylu z lekko podrasowaną grafiką. Niestety twarze postaci wyszły okropnie, jak maski. Mam nadzieję, że będzie ich jak najmniej w grze i awatary będą po staremu
Ostatnio jestem też trochę zły na mangi, które mi się wstępnie podobały... szybko się kończą. Raczej wymuszenie, bo dość nienaturalnie. Za to dziś polecę coś sportowego. King Golf. Typowa manga od zera do bohatera w sportowym wydaniu, gdzie tym razem chodzi o grę w golfa. Więc mamy typowo narwanego głównego bohatera (pan predator z dreadami, mistrz bójek międzyszkolnych i innych, postrach wszystkich), który sobie ubzdurał, że chce pograć w golfa. A wszystko przez to, że pewien koleś spojrzał na niego z góry mimo, że właśnie obił wiele mord. Przecież nie można tak zostawić, a że kolo jest najlepszym amatorskim golfistą to trzeba go jakoś pokonać. Przy okazji po pewnej próbnym uderzeniu stwierdza, że golf to coś dla niego i zaczyna męczyć szkolnego trenera o nauki. Czy samym uporem da się coś zdziałać w tej dziedzinie sportu? Manga raczej nie zawiera dziwactw w stylu laserowego strzału tsubasy czy innych takich. Za to dość sporo można tu się dowiedzieć o golfie, no i sporo w niej humoru.
Do zaś
Aqwet
14 Sep 2015 Aqwet
Taiga
Hej
Dziś też krótki news, bo tak. A dokładniej, bo edytorzy, którzy zgłosili się po urlopie i tak nic na dziś nie zrobili.
Chciałbym tylko poinformować, że wydawnictwo Taiga zwinęło manatki z rynku mangowego.
A co do mnie, nadganiam czytanie, chociaż nie jest to łatwe, bo kupiłem w 1 dzień 12 mang. Trochę dużo tego wychodzi jak się zbiera wszystko, więc przeważnie stos nieprzeczytanych mi rósł.
Oraz w tym tygodniu, może w poniedziałek już nawet, skończę tłumaczyć kolejny tom HSDK, wtedy reszta w rękach Nighta. Przy okazji, nadal nie dał mi dostępu do downloadu. Co potem? Hm, nie wiem. Mam jeszcze tom UB do zrobienia, ale też chciałbym ruszyć inne mangi, np. biedną Alitę.
Do zaś
Aqwet
Dziś też krótki news, bo tak. A dokładniej, bo edytorzy, którzy zgłosili się po urlopie i tak nic na dziś nie zrobili.
Chciałbym tylko poinformować, że wydawnictwo Taiga zwinęło manatki z rynku mangowego.
A co do mnie, nadganiam czytanie, chociaż nie jest to łatwe, bo kupiłem w 1 dzień 12 mang. Trochę dużo tego wychodzi jak się zbiera wszystko, więc przeważnie stos nieprzeczytanych mi rósł.
Oraz w tym tygodniu, może w poniedziałek już nawet, skończę tłumaczyć kolejny tom HSDK, wtedy reszta w rękach Nighta. Przy okazji, nadal nie dał mi dostępu do downloadu. Co potem? Hm, nie wiem. Mam jeszcze tom UB do zrobienia, ale też chciałbym ruszyć inne mangi, np. biedną Alitę.
Do zaś
Aqwet
07 Sep 2015 Aqwet
Chory
Hej
Dziś krótko, bo jestem nadal padnięty. Byłem chory przez cały tydzień i dopiero dziś się lepiej czuję. Zdążyłem zrobić w poniedziałek kilka stron HSDK i padłem... Tak więc dziś nie będzie żadnego rozdziału. Zresztą z tego co wiem nie było też edytorów. Jeden już się zameldować, a drugi miał wrócić od września. Jak już będę normalnie funkcjonował a nie przysypiał co pięć minut to porobię.
Miłego
Aqwet
Dziś krótko, bo jestem nadal padnięty. Byłem chory przez cały tydzień i dopiero dziś się lepiej czuję. Zdążyłem zrobić w poniedziałek kilka stron HSDK i padłem... Tak więc dziś nie będzie żadnego rozdziału. Zresztą z tego co wiem nie było też edytorów. Jeden już się zameldować, a drugi miał wrócić od września. Jak już będę normalnie funkcjonował a nie przysypiał co pięć minut to porobię.
Miłego
Aqwet
31 Aug 2015 Aqwet
Inugami
Hej
Jakby kto nie wiedział w Poznaniu był zjazd miłośników fantastyki: Polcon. Co prawda nie byłem, ale dorwałem Nighta i jak dobrze pójdzie dostanę dostęp do całej strony, wtedy zrobię powoli porządki w downloadzie i linkach. Póki co muszę czekać i męczyć Nighta. Pozmienia się też trochę w jego mangach. Dwie zostaną porzucone, a jedna przejdzie do Kate. Wiem (a przynajmniej wtedy wiedziałem) jakie mangi jego co potrzebują. Głównie tłumaczy.
Natomiast pozostali dwaj nowi edytorzy wciąż są w rozjazdach i nie mam za bardzo nic od nich przez tygodnie. Co prawda z drugim edytorem to więcej mojej winy, bo nie ma co edytować:P No ale Kate kończy swój przymusowy urlop więc przestaję robić rozdziały tylko dla niej. Ruszę zaległe tłumaczenia, póki nie mam innych edytorów i tak: Arpeggio, HSDK, Ubell Blat, oraz Alita. Coś z tego dokończę. Pewnie zaczęty HSDK. Jednakże on sobie zawsze życzy tom tłumaczenia na raz, więc to jeszcze potrwa:D
Dziś:
6000-bun no 1 no Sunao [one-shot]
Arpeggio of Blue Steel v03c12
Candidate for Goddess v04c16
King of Hell v03c22
One shot, to zapomniany projekt Juliette i IceView, który nie dostał pozwolenia na wyjście, bo zalegali z robotą... a potem nigdy nie dokończyli:P Kate go teraz dokończyła.
W wieku 16 lat przeżyliśmy około 6000 dni. Ile z tych dni uważamy za naprawdę wartościowe? Tomoko żałuje niektórych wyborów z czasów licealnych. Pewnego dnia potrąca ją samochód, cofa się w czasie i będzie mieć szansę zmienić przeszłość. Czy tym razem będzie szczera ze swoimi uczuciami?
A co do polecania, to zazwyczaj z braku i tak małego czasu przeglądam tylko nowe mangi i jak mi okładka wpadnie w oko to przeglądam. Jak fajna, to lecę dalej. Z tego powodu rzadko zaglądam do zakończonych, a wiem, że to błąd. Z tego powodu cieszę się z polecanych mang na końcu rozdziału ze strony czytnika, bo czasem fajne okładki są. Tym właśnie sposobem trafiłem na Inguami. Horror, tragedia, psychologiczny seinen , mystery, itp. 14 rozdziałów... dobra zobaczymy, krótkie to przelecę szybko, a może być fajne. No grafika mi się spodobała i gdzieś przy 3 rozdziale wciągnęło na maksa... tylko strasznie dziwnie się wlokło. Po sprawdzeniu okazało się, że akurat tę mangę nie podzielili na rozdziały na czytniku, czyli to 14 tomów:D No ale już było za późno, i tak straciłem cały dzień. O czym? O pewnym nastolatku, który chce być poetą i zapuszcza się do opuszczonej fabryki, gdzie trafia na wielkiego... gadającego psa, który okazuje się jakimś dziwnym mutantem (potrafi wysunąć różne kolce z ciała jak Wolverine:P) z cyfrą 23 na uchu. Potem okazuje się, że takich zwierząt jest więcej, pies słyszał pewne słowa o ludzkości, które mogą brzmieć jak zadanie dla niego, a także w to wszystko zamieszani są ludzie, a zwłaszcza taki jeden. No i oczywiście giną ludzie:D Manga powoli z raczej zwykłego horroru, ale ciekawego, przekształca się w drugiego Negon Genesis Evanegelion. Końcówka to już zupełna jazda po bandzie. Całość jest tak dobrze zrobiona, że po prostu musiałem całość łyknąć na jednym posiedzeniu:D
Do zaś
Aqwet
Jakby kto nie wiedział w Poznaniu był zjazd miłośników fantastyki: Polcon. Co prawda nie byłem, ale dorwałem Nighta i jak dobrze pójdzie dostanę dostęp do całej strony, wtedy zrobię powoli porządki w downloadzie i linkach. Póki co muszę czekać i męczyć Nighta. Pozmienia się też trochę w jego mangach. Dwie zostaną porzucone, a jedna przejdzie do Kate. Wiem (a przynajmniej wtedy wiedziałem) jakie mangi jego co potrzebują. Głównie tłumaczy.
Natomiast pozostali dwaj nowi edytorzy wciąż są w rozjazdach i nie mam za bardzo nic od nich przez tygodnie. Co prawda z drugim edytorem to więcej mojej winy, bo nie ma co edytować:P No ale Kate kończy swój przymusowy urlop więc przestaję robić rozdziały tylko dla niej. Ruszę zaległe tłumaczenia, póki nie mam innych edytorów i tak: Arpeggio, HSDK, Ubell Blat, oraz Alita. Coś z tego dokończę. Pewnie zaczęty HSDK. Jednakże on sobie zawsze życzy tom tłumaczenia na raz, więc to jeszcze potrwa:D
Dziś:
6000-bun no 1 no Sunao [one-shot]
Arpeggio of Blue Steel v03c12
Candidate for Goddess v04c16
King of Hell v03c22
One shot, to zapomniany projekt Juliette i IceView, który nie dostał pozwolenia na wyjście, bo zalegali z robotą... a potem nigdy nie dokończyli:P Kate go teraz dokończyła.
W wieku 16 lat przeżyliśmy około 6000 dni. Ile z tych dni uważamy za naprawdę wartościowe? Tomoko żałuje niektórych wyborów z czasów licealnych. Pewnego dnia potrąca ją samochód, cofa się w czasie i będzie mieć szansę zmienić przeszłość. Czy tym razem będzie szczera ze swoimi uczuciami?
A co do polecania, to zazwyczaj z braku i tak małego czasu przeglądam tylko nowe mangi i jak mi okładka wpadnie w oko to przeglądam. Jak fajna, to lecę dalej. Z tego powodu rzadko zaglądam do zakończonych, a wiem, że to błąd. Z tego powodu cieszę się z polecanych mang na końcu rozdziału ze strony czytnika, bo czasem fajne okładki są. Tym właśnie sposobem trafiłem na Inguami. Horror, tragedia, psychologiczny seinen , mystery, itp. 14 rozdziałów... dobra zobaczymy, krótkie to przelecę szybko, a może być fajne. No grafika mi się spodobała i gdzieś przy 3 rozdziale wciągnęło na maksa... tylko strasznie dziwnie się wlokło. Po sprawdzeniu okazało się, że akurat tę mangę nie podzielili na rozdziały na czytniku, czyli to 14 tomów:D No ale już było za późno, i tak straciłem cały dzień. O czym? O pewnym nastolatku, który chce być poetą i zapuszcza się do opuszczonej fabryki, gdzie trafia na wielkiego... gadającego psa, który okazuje się jakimś dziwnym mutantem (potrafi wysunąć różne kolce z ciała jak Wolverine:P) z cyfrą 23 na uchu. Potem okazuje się, że takich zwierząt jest więcej, pies słyszał pewne słowa o ludzkości, które mogą brzmieć jak zadanie dla niego, a także w to wszystko zamieszani są ludzie, a zwłaszcza taki jeden. No i oczywiście giną ludzie:D Manga powoli z raczej zwykłego horroru, ale ciekawego, przekształca się w drugiego Negon Genesis Evanegelion. Końcówka to już zupełna jazda po bandzie. Całość jest tak dobrze zrobiona, że po prostu musiałem całość łyknąć na jednym posiedzeniu:D
Do zaś
Aqwet
24 Aug 2015 Aqwet
Dragons Rioting
Hej
Zacznijmy od spraw porządkowych:
- osoba, której zleciłem D-ash do testu ma czas do końca tygodnia, bo nawet nie mam jak się skontaktować
- jedna tłumaczka od jesieni odejdzie z grupy, ale za to mam szansę na inną
- dorwałem w końcu drugiego edytora, ale nie na długo... za to pierwszy się obija
- zaczął mi się 4 tygodniowy urlop, więc mam nadzieję, że coś ruszę
A dziś tylko tyle bo zawaliłem resztę:
Drifters v04c39
HEN v03c26
Z tych rzeczy co polecałem, to Monster Musume no Iru Nichijou wyjdzie u nas w Polsce (JG Studio), oraz wyszło anime.
Natomiast dziś kolejna manga, która wyjdzie zaraz w Polsce, tym razem z Waneko: Dragons Rioting. Jest to manga, którą chciałem tłumaczyć, ale nie miałem czasu na to. Strasznie przypomina mi HSDK, ale z naciskiem na ecchi. Ogólnie fabuła jest dziwna, no ale nie o to tam chodzi:D Główny bohater cierpi na śmiertelną chorobę... umrze jeżeli się podnieci, zakocha itp... umrze. Dla ochrony jego ociec posyła go do znanej męskiej szkoły, gdzie po przybyciu okazuje się, że jest już od dawna koedukacyjna, a co więcej, seksowne dziewczyny walczą o tytuł smoka, a on wpakowuje się w sam środek tej walki. No cóż, w odróżnieniu od Kenichiego jest mistrzem sztuk walki (całe Ryozanpakuw jednej osobie), ale swoje mistrzostwo będzie wykorzystywał raczej do unikania echhi sytuacji. Mówiłem, że dziwna fabuła?:D Sprawy się komplikują, gdzie po pierwszym takim spotkaniu jedna z przywódczyni upiera się, że ma ją uczyć. Życie naszego prawiczka w takim przypadku będzie krótkie:D Manga z dużą ilością komedii, ecchi (ale golizny jako takiej raczej nie ma, jak to w innych mangach), sztuk walki. Jak już mówiłem, jak HSDK, tylko mniej walki, a więcej ecchi... chociaż późniejsze HSDK też nie narzeka na to:D
Do zaś
Aqwet
Zacznijmy od spraw porządkowych:
- osoba, której zleciłem D-ash do testu ma czas do końca tygodnia, bo nawet nie mam jak się skontaktować
- jedna tłumaczka od jesieni odejdzie z grupy, ale za to mam szansę na inną
- dorwałem w końcu drugiego edytora, ale nie na długo... za to pierwszy się obija
- zaczął mi się 4 tygodniowy urlop, więc mam nadzieję, że coś ruszę
A dziś tylko tyle bo zawaliłem resztę:
Drifters v04c39
HEN v03c26
Z tych rzeczy co polecałem, to Monster Musume no Iru Nichijou wyjdzie u nas w Polsce (JG Studio), oraz wyszło anime.
Natomiast dziś kolejna manga, która wyjdzie zaraz w Polsce, tym razem z Waneko: Dragons Rioting. Jest to manga, którą chciałem tłumaczyć, ale nie miałem czasu na to. Strasznie przypomina mi HSDK, ale z naciskiem na ecchi. Ogólnie fabuła jest dziwna, no ale nie o to tam chodzi:D Główny bohater cierpi na śmiertelną chorobę... umrze jeżeli się podnieci, zakocha itp... umrze. Dla ochrony jego ociec posyła go do znanej męskiej szkoły, gdzie po przybyciu okazuje się, że jest już od dawna koedukacyjna, a co więcej, seksowne dziewczyny walczą o tytuł smoka, a on wpakowuje się w sam środek tej walki. No cóż, w odróżnieniu od Kenichiego jest mistrzem sztuk walki (całe Ryozanpakuw jednej osobie), ale swoje mistrzostwo będzie wykorzystywał raczej do unikania echhi sytuacji. Mówiłem, że dziwna fabuła?:D Sprawy się komplikują, gdzie po pierwszym takim spotkaniu jedna z przywódczyni upiera się, że ma ją uczyć. Życie naszego prawiczka w takim przypadku będzie krótkie:D Manga z dużą ilością komedii, ecchi (ale golizny jako takiej raczej nie ma, jak to w innych mangach), sztuk walki. Jak już mówiłem, jak HSDK, tylko mniej walki, a więcej ecchi... chociaż późniejsze HSDK też nie narzeka na to:D
Do zaś
Aqwet
17 Aug 2015 Aqwet
<< Poprzedni 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 Następny >>
Content Management Powered by UTF-8 CuteNews