Hen, hen, daleko
Hej.
Arpeggio mnie wykańcza psychicznie:D Tłumaczenie terminologii oraz niektórych, wydawało się prostych, słów doprowadza mnie do szału i zajmuje dużo czasu. A zdecydowanie nie ułatwia to, że tłumaczę z ang, a nie z jap. Z drugiej strony tłumaczy mają tam dobrych. Na pierwszy rzut oka nie spotkałem niczego zbytnio błędnego.
Dobra ale ja tu chciałem o Hen. Nowy tom, nowe rawy... okropne. Cóż, może znajdziemy lepsze i wydamy jeszcze raz, a póki co:
Hen v05c49
Do zaś
Aqwet
Arpeggio mnie wykańcza psychicznie:D Tłumaczenie terminologii oraz niektórych, wydawało się prostych, słów doprowadza mnie do szału i zajmuje dużo czasu. A zdecydowanie nie ułatwia to, że tłumaczę z ang, a nie z jap. Z drugiej strony tłumaczy mają tam dobrych. Na pierwszy rzut oka nie spotkałem niczego zbytnio błędnego.
Dobra ale ja tu chciałem o Hen. Nowy tom, nowe rawy... okropne. Cóż, może znajdziemy lepsze i wydamy jeszcze raz, a póki co:
Hen v05c49
Do zaś
Aqwet
03 Jun 2024 Aqwet
cdn
Hej
W sumie zapomniałem jeszcze o dwóch tytułach, co się skończyły. Zarzucili mnie po kilka/kilkanaście rozdziałów, więc jeszcze nie dotrwałem do końca. W każdym razie, chyba o nich nie pisałem więc:
1. Hyouken no Majutsushi ga Sekai o Suberu - Sekai Saikyou no Majutsushi de Aru Shounen wa, Majutsu Gakuin ga Nyuugaku Suru . Typowa historia o super (daj tu maga), który z pewnych względów idzie do szkoły magii (jest/wygląda młodo) i ukrywa swą siłę. Historia miesza mi się więc pamiętam tylko, że włada lodem, a do szkoły wrócił bo ma dość walki. Tzn dla dobra psychicznego skierowano go tam. Oczywiście elitarna szkoła magii, to elitarne snoby. Dalej już wiecie. Oczywiście potem historia dostaje też wroga itp. Kreska mi się podobała, humor... hm... nie pamiętam. Harem? Hmmm, no jest dziewczyna ale czy zaraz harem to nie bardzo. Musiałbym przekartkować rozdziały. No i nie wiem jak się kończy. Jeszcze.
2. Teihen Ryoushu no Kanchigai Eiyuutan. O rany, skusiła mnie okładka ale zupełnie nie tego się spodziewałem. Powiedzmy, że fabuła poszła sobie na spacer i została komedia. W sumie musiałem przejrzeć pierwszy rozdział, bo nie miałem pojęcia dlaczego w ogóle główny bohater walczy. Nasz heros? z zubożałej szlachty dostaje, yyy... misję? W każdym razie ma zarządzać najgorszym kawałkiem królestwa, gdzie wszystko co najgorsze jest na porządku dziennym. Degeneracja, narkotyki, bitki, bieda... wszystko. No a jedynym jego atutem jest fabularna zbroja... znaczy się wróć... magia lecznicza. Autor był na niezłym haju, gdy to robił:D W sumie przypomina to Overlorda w tych częściach fabuły, gdzie lich się gdzieś udaje i przypadkiem posuwa tajne plany swoich podwładnych do przodu o kilka lat i wszyscy go chwalą. Tu jest cała manga o tym. Każdy jego głupi ruch wychodzi dla niego na plus. Potem wykorzystanie magii leczniczej jako magii bojowej. Noo, przeciwnikowi ryje psychikę jak cholera... tym, którzy to przeżyją. Podpowiedź: film Obcy. Ogólnie od cholery humoru, harem, ale też taki na opak i wiele pokręconych postaci. Taki trochę Slayers. Potem nawet mamy boginię i władcę zła. Zakończenia jeszcze nie znam, ale czy to tu ma jakiekolwiek znaczenie?
The Breaker Eternal Force c018
Do zaś
Aqwet
W sumie zapomniałem jeszcze o dwóch tytułach, co się skończyły. Zarzucili mnie po kilka/kilkanaście rozdziałów, więc jeszcze nie dotrwałem do końca. W każdym razie, chyba o nich nie pisałem więc:
1. Hyouken no Majutsushi ga Sekai o Suberu - Sekai Saikyou no Majutsushi de Aru Shounen wa, Majutsu Gakuin ga Nyuugaku Suru . Typowa historia o super (daj tu maga), który z pewnych względów idzie do szkoły magii (jest/wygląda młodo) i ukrywa swą siłę. Historia miesza mi się więc pamiętam tylko, że włada lodem, a do szkoły wrócił bo ma dość walki. Tzn dla dobra psychicznego skierowano go tam. Oczywiście elitarna szkoła magii, to elitarne snoby. Dalej już wiecie. Oczywiście potem historia dostaje też wroga itp. Kreska mi się podobała, humor... hm... nie pamiętam. Harem? Hmmm, no jest dziewczyna ale czy zaraz harem to nie bardzo. Musiałbym przekartkować rozdziały. No i nie wiem jak się kończy. Jeszcze.
2. Teihen Ryoushu no Kanchigai Eiyuutan. O rany, skusiła mnie okładka ale zupełnie nie tego się spodziewałem. Powiedzmy, że fabuła poszła sobie na spacer i została komedia. W sumie musiałem przejrzeć pierwszy rozdział, bo nie miałem pojęcia dlaczego w ogóle główny bohater walczy. Nasz heros? z zubożałej szlachty dostaje, yyy... misję? W każdym razie ma zarządzać najgorszym kawałkiem królestwa, gdzie wszystko co najgorsze jest na porządku dziennym. Degeneracja, narkotyki, bitki, bieda... wszystko. No a jedynym jego atutem jest fabularna zbroja... znaczy się wróć... magia lecznicza. Autor był na niezłym haju, gdy to robił:D W sumie przypomina to Overlorda w tych częściach fabuły, gdzie lich się gdzieś udaje i przypadkiem posuwa tajne plany swoich podwładnych do przodu o kilka lat i wszyscy go chwalą. Tu jest cała manga o tym. Każdy jego głupi ruch wychodzi dla niego na plus. Potem wykorzystanie magii leczniczej jako magii bojowej. Noo, przeciwnikowi ryje psychikę jak cholera... tym, którzy to przeżyją. Podpowiedź: film Obcy. Ogólnie od cholery humoru, harem, ale też taki na opak i wiele pokręconych postaci. Taki trochę Slayers. Potem nawet mamy boginię i władcę zła. Zakończenia jeszcze nie znam, ale czy to tu ma jakiekolwiek znaczenie?
The Breaker Eternal Force c018
Do zaś
Aqwet
27 May 2024 Aqwet
Genkai Level 1 kara no Nariagari: Saijaku Level no Ore ga Isekai Saikyou ni Naru made
Hej,
póki co nie czuję nowego diablo. Fakt, potem idzie mi łatwiej i szybciej, ale jako że nie wiem co ulepszać jak i dokładnej informacji jak to działa... to nie ulepszam nic. Póki co nie muszę. Barbarzyńca ze swoją rotacją broni wcale mi nie pomaga.
Już mam pewność, że Ouritsu Mahou Gakuen no Saikasei - Hinkongai Agari no Saikyou Mahoushi, Kizoku Darake no Gakuen de Musou Suru się nie skończyło. Zobaczymy co tam nowego, bo zmian było dużo.
Za to skończył się Gamer, webtoon. Ponad 500 rozdziałów ale końcówka chyba wymuszona. Tyle wątków przecież było i dupa. Nawet haremowy. Z drugiej strony sam... hm... wątek główny... no powiedzmy, może być. Ale wiele postaci nawet pies wie po co było. Tzn. miało swoje trzy grosze, lecz bez jednoznacznego zakończenia ich wątku. Harem king, Rasputin, cały Asgard i wiele innych. Z drugiej strony bohater stał się zbyt silny:P
Drugą mangą, którą chyba nie polecałem, a się skończyła jest: Genkai Level 1 kara no Nariagari: Saijaku Level no Ore ga Isekai Saikyou ni Naru made, bezlitośnie zarżnięta na 33 rozdziale. Nie czytam, więc nie jestem pewien, ale wyróżniała się na tle innych. Kolejny isekai, gdzie główny bohater zostaje porzucony na śmierć, bo nie spełnia wymagać bycia bohaterem. Dokładniej jego limit poziomu to 1. Czyli nigdy nie zdobędzie kolejnego poziomu. I jak to zwykle się okazuje, że za to nadrabia pasywną umiejętnością, która bije wszystko inne: pochłania statystyki tego, co pokonał. Do tego dochodzi dziewczyna-kot, zmiennokształtna i dziewczyna-elfka-pluszowy niedźwiedź? a może mikro zwykły niedźwiedź... pies wie. Klątwa jak nic. No i inni bohaterowie, którzy przybyli wraz z nim... tzn on ratował dziewczynę, którą zaczepili więc go sprali? zabili? Fajne rysunki, ciekawie dość przedstawiona fabuła i dużo humoru... no i kocica. W sumie dalej fabuła może stała się trudniejsza... za bardzo mi się teraz miesza z innymi mangami, więc nie jestem pewien. Ba, póki nie spojrzałem teraz na 1 rozdział, aby przypomnieć sobie o czym jest... to nie pamiętałem w ogóle o tej paczce frajerów. No nic, szkoda. Przynajmniej fabularnie powalczył sobie z bohaterami jakimiś i zobaczyliśmy prawdziwą postać elfki:D
Arpeggio of Blue Steel v07c38
Do zaś
Aqwet
póki co nie czuję nowego diablo. Fakt, potem idzie mi łatwiej i szybciej, ale jako że nie wiem co ulepszać jak i dokładnej informacji jak to działa... to nie ulepszam nic. Póki co nie muszę. Barbarzyńca ze swoją rotacją broni wcale mi nie pomaga.
Już mam pewność, że Ouritsu Mahou Gakuen no Saikasei - Hinkongai Agari no Saikyou Mahoushi, Kizoku Darake no Gakuen de Musou Suru się nie skończyło. Zobaczymy co tam nowego, bo zmian było dużo.
Za to skończył się Gamer, webtoon. Ponad 500 rozdziałów ale końcówka chyba wymuszona. Tyle wątków przecież było i dupa. Nawet haremowy. Z drugiej strony sam... hm... wątek główny... no powiedzmy, może być. Ale wiele postaci nawet pies wie po co było. Tzn. miało swoje trzy grosze, lecz bez jednoznacznego zakończenia ich wątku. Harem king, Rasputin, cały Asgard i wiele innych. Z drugiej strony bohater stał się zbyt silny:P
Drugą mangą, którą chyba nie polecałem, a się skończyła jest: Genkai Level 1 kara no Nariagari: Saijaku Level no Ore ga Isekai Saikyou ni Naru made, bezlitośnie zarżnięta na 33 rozdziale. Nie czytam, więc nie jestem pewien, ale wyróżniała się na tle innych. Kolejny isekai, gdzie główny bohater zostaje porzucony na śmierć, bo nie spełnia wymagać bycia bohaterem. Dokładniej jego limit poziomu to 1. Czyli nigdy nie zdobędzie kolejnego poziomu. I jak to zwykle się okazuje, że za to nadrabia pasywną umiejętnością, która bije wszystko inne: pochłania statystyki tego, co pokonał. Do tego dochodzi dziewczyna-kot, zmiennokształtna i dziewczyna-elfka-pluszowy niedźwiedź? a może mikro zwykły niedźwiedź... pies wie. Klątwa jak nic. No i inni bohaterowie, którzy przybyli wraz z nim... tzn on ratował dziewczynę, którą zaczepili więc go sprali? zabili? Fajne rysunki, ciekawie dość przedstawiona fabuła i dużo humoru... no i kocica. W sumie dalej fabuła może stała się trudniejsza... za bardzo mi się teraz miesza z innymi mangami, więc nie jestem pewien. Ba, póki nie spojrzałem teraz na 1 rozdział, aby przypomnieć sobie o czym jest... to nie pamiętałem w ogóle o tej paczce frajerów. No nic, szkoda. Przynajmniej fabularnie powalczył sobie z bohaterami jakimiś i zobaczyliśmy prawdziwą postać elfki:D
Arpeggio of Blue Steel v07c38
Do zaś
Aqwet
20 May 2024 Aqwet
Nowy sezon
Hej
Ogólnie chciałem opowiedzieć o dziwadle, które przeglądam... ale nie mam już tyle czasu.
Zatem w tym tygodniu powinien zacząć się nowy sezon w Diablo 4. Nowy z nowymi mechanikami, więc może będzie przystępniejszy.
Ja za to skończyłem Ghostwire Tokyo i ruszyłem Octopath Traveler. Myślałem, aby ruszyć z tych co leżą do czasu sezonu, ale ostatecznie wziąłem się za to i za jakąś karciankę... którą porzuciłem. Za dużo mam jrpg, których jeszcze nie grałem. No ale w 3 dni nie skończę tego.
Hen v04c48
Do zaś
Aqwet
Ogólnie chciałem opowiedzieć o dziwadle, które przeglądam... ale nie mam już tyle czasu.
Zatem w tym tygodniu powinien zacząć się nowy sezon w Diablo 4. Nowy z nowymi mechanikami, więc może będzie przystępniejszy.
Ja za to skończyłem Ghostwire Tokyo i ruszyłem Octopath Traveler. Myślałem, aby ruszyć z tych co leżą do czasu sezonu, ale ostatecznie wziąłem się za to i za jakąś karciankę... którą porzuciłem. Za dużo mam jrpg, których jeszcze nie grałem. No ale w 3 dni nie skończę tego.
Hen v04c48
Do zaś
Aqwet
13 May 2024 Aqwet
Pogoda
Hej
Już mnie trzeci dzień głowa lekko boli, ale na tyle mnie drażni, że muszę brać tabletki. Coś ta pogoda jest dziwna.
Przeszedłem Ghostwire, tzn. fabułę i całość otwartego świata. Jest jeszcze tryb z darmowego dodatku, gdzie muszę przejść 30 poziomów (jest ich nieskończona liczba, ale fabularnie to 30 jest ostatni) i wykonać wszystkie zadania. No i tu jest duży problem, bo doszedłem do 16 maks, a już mam wszystko co lepsze ulepszone. Czekam aż dobiję 50 poziomu (znów), wtedy będę mógł kupić metalowe korale czy jakoś tak. Wszystko ginie od 1 rany wtedy, a że mam i tak za zadanie przejść całość bez rany... to powinno dużo ułatwić. No i zostaną te cholerne koty, bo mimo losowości map, to pula się zmienia wraz z tym jak głęboko schodzę. Zostały mi koty powyżej 12-15, bo trzeba je dorwać, a potem dożyć kociej knajpki, która jest zawsze co trzeci poziom, po nielosowej mapie z wyzwaniem. Czyli 2 losowe jedna nie. I chyba im głębiej tym więcej też mają żyć. Nie daję rady z tym co mam. A do 15 muszę przejść, bo nowy sezon diablo.
The Breaker Eternal Force c017
Btw. mam dość tych komentarzy botów do newsów...
Do zaś
Aqwet
Już mnie trzeci dzień głowa lekko boli, ale na tyle mnie drażni, że muszę brać tabletki. Coś ta pogoda jest dziwna.
Przeszedłem Ghostwire, tzn. fabułę i całość otwartego świata. Jest jeszcze tryb z darmowego dodatku, gdzie muszę przejść 30 poziomów (jest ich nieskończona liczba, ale fabularnie to 30 jest ostatni) i wykonać wszystkie zadania. No i tu jest duży problem, bo doszedłem do 16 maks, a już mam wszystko co lepsze ulepszone. Czekam aż dobiję 50 poziomu (znów), wtedy będę mógł kupić metalowe korale czy jakoś tak. Wszystko ginie od 1 rany wtedy, a że mam i tak za zadanie przejść całość bez rany... to powinno dużo ułatwić. No i zostaną te cholerne koty, bo mimo losowości map, to pula się zmienia wraz z tym jak głęboko schodzę. Zostały mi koty powyżej 12-15, bo trzeba je dorwać, a potem dożyć kociej knajpki, która jest zawsze co trzeci poziom, po nielosowej mapie z wyzwaniem. Czyli 2 losowe jedna nie. I chyba im głębiej tym więcej też mają żyć. Nie daję rady z tym co mam. A do 15 muszę przejść, bo nowy sezon diablo.
The Breaker Eternal Force c017
Btw. mam dość tych komentarzy botów do newsów...
Do zaś
Aqwet
06 May 2024 Aqwet
<< Poprzedni 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 Następny >>
Content Management Powered by UTF-8 CuteNews