18 lat
Hej
Dobrze się składa, dzisiaj rocznica. No to osiągnęliśmy pełnoletniość. Hm, nigdy nie umiałem gadać, więc dzięki, że jesteście i dzięki, że mam z kim wciąż robić mangi. Ostatnio... w sumie to już dawno zgłosiła się nowa osoba, ale z mojej winy nie zrobiłem jeszcze korekty tego. Dałem mu rozdział z największą ilością tekstu i jestem chory jak mam to teraz sprawdzić. A nie pomaga to, że tłumaczenie coraz ciężej idzie. Cóż, witamy w świecie ai. Z drugiej strony mi to dużo pomaga. Teraz widzę dużo więcej błędów niż kiedyś w tych angielskich tłumaczeniach.
Gorzej, że nowe mangi są całkowicie tłumaczone przez ai tłumacza i to wali po oczach. Trzeba znać umiar.
Tyle... kupiłem kolejny karton mang, ech
Arpeggio of Blue Steel v10c59
Jednak MH World wolno idzie. Powoli zaczyna mnie nudzić, a jeszcze nie zrobiłem ani broni, ani nie wyczyściłem jakąś tablicę ogłoszeń. Aczkolwiek dużo zrobiłem. Ba, skończyłem safi'iję, a przynajmniej mogę zrobić zestaw... tylko brakuje mi po składniku z innych potworów. I to nie są łatwe cele, ech. Zauważyłem też, że pancerze warstwowe są chyba inaczej niż pamiętam. Może to olać... hm... zobaczymy
Do zaś
Aqwet
Dobrze się składa, dzisiaj rocznica. No to osiągnęliśmy pełnoletniość. Hm, nigdy nie umiałem gadać, więc dzięki, że jesteście i dzięki, że mam z kim wciąż robić mangi. Ostatnio... w sumie to już dawno zgłosiła się nowa osoba, ale z mojej winy nie zrobiłem jeszcze korekty tego. Dałem mu rozdział z największą ilością tekstu i jestem chory jak mam to teraz sprawdzić. A nie pomaga to, że tłumaczenie coraz ciężej idzie. Cóż, witamy w świecie ai. Z drugiej strony mi to dużo pomaga. Teraz widzę dużo więcej błędów niż kiedyś w tych angielskich tłumaczeniach.
Gorzej, że nowe mangi są całkowicie tłumaczone przez ai tłumacza i to wali po oczach. Trzeba znać umiar.
Tyle... kupiłem kolejny karton mang, ech
Arpeggio of Blue Steel v10c59
Jednak MH World wolno idzie. Powoli zaczyna mnie nudzić, a jeszcze nie zrobiłem ani broni, ani nie wyczyściłem jakąś tablicę ogłoszeń. Aczkolwiek dużo zrobiłem. Ba, skończyłem safi'iję, a przynajmniej mogę zrobić zestaw... tylko brakuje mi po składniku z innych potworów. I to nie są łatwe cele, ech. Zauważyłem też, że pancerze warstwowe są chyba inaczej niż pamiętam. Może to olać... hm... zobaczymy
Do zaś
Aqwet
01 Dec 2025 Aqwet
Zimno się robi
Hej
A miałem opisać co dziś przeglądałem, pójść wcześnie spać... ale nie, pojawiło się oblężenie Safi'jimy w MH i zanim gada ubiliśmy... znaczy się ktoś inny ubił, więc moja drużyna nie dostała jej kawałków, to już tak późno. Przynajmniej wiem, że wciąż ludzie grają i robią to oblężenie. Prawie mam już wszystko na zbroje z niej. Zostały jakieś 2 skrzydła. Przerzuciłem się przez to na działko, ale coś źle zbudowałem postać, bo słabo idzie. Zamiast 2 skrzydeł na 1 planszy ledwie robię skrzydło na całe polowanie. Ba, i to dopiero od dziś, bo wcześniej nawet raz nie rozwalałem. Być może źle się skupiłem na umiejętnościach.
King of Hell v05c36
Do zaś
Aqwet
A miałem opisać co dziś przeglądałem, pójść wcześnie spać... ale nie, pojawiło się oblężenie Safi'jimy w MH i zanim gada ubiliśmy... znaczy się ktoś inny ubił, więc moja drużyna nie dostała jej kawałków, to już tak późno. Przynajmniej wiem, że wciąż ludzie grają i robią to oblężenie. Prawie mam już wszystko na zbroje z niej. Zostały jakieś 2 skrzydła. Przerzuciłem się przez to na działko, ale coś źle zbudowałem postać, bo słabo idzie. Zamiast 2 skrzydeł na 1 planszy ledwie robię skrzydło na całe polowanie. Ba, i to dopiero od dziś, bo wcześniej nawet raz nie rozwalałem. Być może źle się skupiłem na umiejętnościach.
King of Hell v05c36
Do zaś
Aqwet
24 Nov 2025 Aqwet
Uduszę
Hej
Uduszę mojego psa, który skrzeczał, że chce na dwór o tej godzinie mimo spaceru, a teraz nie chce wrócić do domu, a pada. No usłuchany jak cholera...
History's Strongest Disciple Kenichi v25c218
Wróciłem do MH World, bo nie potrafię ubić Omegi, a 16 miał być nowy patch z dodatkami. W tym dalsze ulepszenia broni i pancerza, więc może wtedy dam radę. No... tylko dziś odkryłem, że chodzi o grudzień. Ech. W sumie w Worldzie też od cholery mam do zrobienia poza koronami, bo znudziła mi się gra przy dodatku i prawie go nie ruszyłem. Przeszedłem tylko fabułę. A te ziemie z end game są strasznie upierdliwe same w sobie. Szkoda tylko, że nikt nie gra, bo jednak nie mam zestawu saafi, a to cholerstwo nie da się ubić samotnie.
Do zaś
Aqwet
Uduszę mojego psa, który skrzeczał, że chce na dwór o tej godzinie mimo spaceru, a teraz nie chce wrócić do domu, a pada. No usłuchany jak cholera...
History's Strongest Disciple Kenichi v25c218
Wróciłem do MH World, bo nie potrafię ubić Omegi, a 16 miał być nowy patch z dodatkami. W tym dalsze ulepszenia broni i pancerza, więc może wtedy dam radę. No... tylko dziś odkryłem, że chodzi o grudzień. Ech. W sumie w Worldzie też od cholery mam do zrobienia poza koronami, bo znudziła mi się gra przy dodatku i prawie go nie ruszyłem. Przeszedłem tylko fabułę. A te ziemie z end game są strasznie upierdliwe same w sobie. Szkoda tylko, że nikt nie gra, bo jednak nie mam zestawu saafi, a to cholerstwo nie da się ubić samotnie.
Do zaś
Aqwet
17 Nov 2025 Aqwet
Surviving The Game As A Barbarian
Hej
Ostatnie kilka dni pochłonęło mnie to: Surviving The Game As A Barbarian. Ba, na tyle, że nawet zacząłem bardziej czytać niż przeglądać. Ogólnie manhwy więcej czytam niż mangi, które przeglądam w większości. Ale to raczej spowodowane jest tym, że kadry przeglądam pojedynczo i są duże, więc zanim przewinę to i tak zdążę przeczytać bo i tekstu mało:D Aczkolwiek są wyjątki. No dobra, co to? Isekai. Ha, też mi nowość. No ale fabuła przemyślana. Ogólnie na podstawie LN. Główny bohater spędza tak z 10 lat życia nad pixelową izometryczną grą RPG. Super trudna, ale się zawziął. Kiedy udaje mu się dojść do ostatnich wrót głównego bosa dostaje propozycję, którą okazuje się przeniesienie do gry. I już na wstępie dowiaduje się, że ludzi takich jak on zwie się złymi duchami i... zabija bez mrugnięcia okiem. Jego rasa to barbarzyńca, głupi osiłek, który w dodatku jest także celem innych ras... Sprawa jest krótka, idziesz do lochu (tytułowa gra) i wspinasz się po jej poziomach zarabiając kasę, albo... giniesz za nie płacenie podatków. Wejście raz w miesiącu, loch tylko jeden. A poza? Hm, początku nie czytałem zbyt dokładnie więc nie wiem czy mówili. W każdym razie więcej problemów jest z innymi poszukiwaczami przygód niż samymi potworami. Plus nasz bohater ma raczej pecha, więc często dzieją się różne rzadkie rzeczy wokół niego. Tak samo jak nie jest to standardowy isekai, ogólnie rpg, tak i nie jest to typowa haremówka... a jest:D Do tego elementy komediowe i dość ciekawe podejście do levelowania i ogólnie elementów rpg. Przede wszystkim nie jest to jakiś przekozaczony bohater i wszystko da się wytłumaczyć za pomocą zasad rządzących światem i... jego obszerną wiedzą, której za bardzo nie może zdradzać o ile życie mu miłe. Miłość też mu nie w głowie, aczkolwiek nie podchodzi do innych jak do NPCów. Wciąga i ładna graficznie. Jedynie do czego nie mogę się przekonać to zabijanie innych graczy. Rozumiem dlaczego, ale pozostawia niesmak. A i tłumaczenie z mojego źródła było tragiczne... poprawne, ale o dziwnych zdaniach i przede wszystkim mieszające nazwy własne, płcie i kto co wymawia: zamiana 3 osoby na pierwszą i na odwrót. Masakra.
The Breaker Eternal Force c038
Dzisiejszą aktualizację sponsoruje piosenka: Zew Gonu
Znalazłem także żywą wersję tej manhwy:Omniscient Reader: The Prophecy. Jeszcze nie ściągałem więc nie wiem, ale po komentarzach widać, że dość mocno zmodyfikowali materiał źródłowy. W sumie nie dziwię się, bo to ma wiele rozdziałów.
Btw. Udało mi się zrobić korony w MH i wszystko... poza tym cholernym Omegą z FF. Mógłbym wtedy odłożyć to do czasu kolejnej aktualizacji i w końcu ruszyć tego FF zero
Do zaś
Aqwet
Ostatnie kilka dni pochłonęło mnie to: Surviving The Game As A Barbarian. Ba, na tyle, że nawet zacząłem bardziej czytać niż przeglądać. Ogólnie manhwy więcej czytam niż mangi, które przeglądam w większości. Ale to raczej spowodowane jest tym, że kadry przeglądam pojedynczo i są duże, więc zanim przewinę to i tak zdążę przeczytać bo i tekstu mało:D Aczkolwiek są wyjątki. No dobra, co to? Isekai. Ha, też mi nowość. No ale fabuła przemyślana. Ogólnie na podstawie LN. Główny bohater spędza tak z 10 lat życia nad pixelową izometryczną grą RPG. Super trudna, ale się zawziął. Kiedy udaje mu się dojść do ostatnich wrót głównego bosa dostaje propozycję, którą okazuje się przeniesienie do gry. I już na wstępie dowiaduje się, że ludzi takich jak on zwie się złymi duchami i... zabija bez mrugnięcia okiem. Jego rasa to barbarzyńca, głupi osiłek, który w dodatku jest także celem innych ras... Sprawa jest krótka, idziesz do lochu (tytułowa gra) i wspinasz się po jej poziomach zarabiając kasę, albo... giniesz za nie płacenie podatków. Wejście raz w miesiącu, loch tylko jeden. A poza? Hm, początku nie czytałem zbyt dokładnie więc nie wiem czy mówili. W każdym razie więcej problemów jest z innymi poszukiwaczami przygód niż samymi potworami. Plus nasz bohater ma raczej pecha, więc często dzieją się różne rzadkie rzeczy wokół niego. Tak samo jak nie jest to standardowy isekai, ogólnie rpg, tak i nie jest to typowa haremówka... a jest:D Do tego elementy komediowe i dość ciekawe podejście do levelowania i ogólnie elementów rpg. Przede wszystkim nie jest to jakiś przekozaczony bohater i wszystko da się wytłumaczyć za pomocą zasad rządzących światem i... jego obszerną wiedzą, której za bardzo nie może zdradzać o ile życie mu miłe. Miłość też mu nie w głowie, aczkolwiek nie podchodzi do innych jak do NPCów. Wciąga i ładna graficznie. Jedynie do czego nie mogę się przekonać to zabijanie innych graczy. Rozumiem dlaczego, ale pozostawia niesmak. A i tłumaczenie z mojego źródła było tragiczne... poprawne, ale o dziwnych zdaniach i przede wszystkim mieszające nazwy własne, płcie i kto co wymawia: zamiana 3 osoby na pierwszą i na odwrót. Masakra.
The Breaker Eternal Force c038
Dzisiejszą aktualizację sponsoruje piosenka: Zew Gonu
Znalazłem także żywą wersję tej manhwy:Omniscient Reader: The Prophecy. Jeszcze nie ściągałem więc nie wiem, ale po komentarzach widać, że dość mocno zmodyfikowali materiał źródłowy. W sumie nie dziwię się, bo to ma wiele rozdziałów.
Btw. Udało mi się zrobić korony w MH i wszystko... poza tym cholernym Omegą z FF. Mógłbym wtedy odłożyć to do czasu kolejnej aktualizacji i w końcu ruszyć tego FF zero
Do zaś
Aqwet
10 Nov 2025 Aqwet
Święto Zmarłych
Hej
Przez to wstawanie o 5... kiedy kładę się spać niedługo wcześniej, dziś mnie głowa boli... w sumie cały dzień i wczorajszy przeglądam manhwy. Trochę potłumaczyłem, ale niewiele.
W każdym razie edytor zgłosił, że jest chory i dziś nic nie ma.
Do zaś
Aqwet
Przez to wstawanie o 5... kiedy kładę się spać niedługo wcześniej, dziś mnie głowa boli... w sumie cały dzień i wczorajszy przeglądam manhwy. Trochę potłumaczyłem, ale niewiele.
W każdym razie edytor zgłosił, że jest chory i dziś nic nie ma.
Do zaś
Aqwet
03 Nov 2025 Aqwet
<< Poprzedni 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 Następny >>
Content Management Powered by UTF-8 CuteNews
