Layout designed by Miko Reznor
Layout designed by Miko Reznor
Konosuba

Hej
Dziś się udało zrobić newsa ale nie oznacza to, że problem zniknął. Wróciłem do niemożności edytowania...
Z powodu dużej ilości łączenia prawie nie miałbym dziś rozdziału ale akurat wrócił joint, więc lecim:D

GTO: Shonan 14 v07c52 [joint z Hayate]

Co do polecenia to dziś anime. Co prawda dałem link do mangi. Nawet nie wiem czy dobrej, bo tak samo jak Sword Art Online ma kilka wersji: zwykła i
novelowa. Zresztą tytuł też się różni: Konosuba i Kono Subarashii Sekai ni Shukufuku o!
Nie wiem, którą z tych dwóch mang przeglądałem ale po pierwszym rozdziale stwierdzam, że raczej nie osiągną poziomu anime, więc porozmawiajmy o anime, które ma dwa sezony. Przy okazji, jest to ten czwarty świat isekai w Isekai Quartet. Skoro pojawiło się na stronie, którą przeglądam to od razu ściągnąłem i jest świetne. Dawno się tak nie uśmiałem, ale po kolei. Jest to typowa opowieść isekai, czyli główny bohater nieszczęśliwie ginie pod kołami ciężarówki ratując dziewoję z opresji. Piękna bogini daje mu za to specjalny dar i daje mu możliwość odrodzenia w świecie fantasy jako heros z misją zabicia tego wielkiego złego. W gildii odkrywa jaki to jest supermocny, a kończy się to haremem. Taaa... tylko, że to wszystko zostaje wywrócone do góry nogami. Ktoś pamięta Slayersów? Ina Inverse i spółka? To takie anime w naszych czasach, więc ze zdobywaniem umiejętności, rangi gildyjne itp. No ale wracając do przedmowy, co tam nie tak?

Bohater nie ratuje dziewczyny bo ciężarówka okazuje się traktorem, więc i tak zatrzymałby się na czas. To został przeorany? Nieee, zginął na zawał serca w szpitalu bo był święcie przekonany, że zginie przejechany. Ba, nawet zmoczył się, a jego historia będzie na wieki przekazywana przez lekarzy, którzy prawie umarli ze śmiechu.

Piękna bogini i jej talenty do wyboru to podpucha. Praktycznie tylko się nabija z naszego bohatera, który przez to wybiera ją jako swój "talent". O dziwo jak w Ah My godness życzenie zostaje spełnione i nasza piękna acz głupia boginka zostaje wysłana wraz z naszym bohaterem do nowego świata.

W gildii okazuje się, że jest przeciętniakiem z dużą inteligencją, więc zaczyna od zwykłego parobka. Przebija go nasza boginka... bez inteligencji za to.

Harem, taa, tu się zgodzę. Ogólnie dołączą się: boginka, święty rycerz, arcymag. Tylko tu też wszystko na odwrót.
Boginkę już znacie, klasa kapłanka, zna czary kapłańskie i wody. Problem w tym, że to taka słodka idiotka, która jak coś robi to raczej wychodzą z tego większe problemy. Aczkolwiek nie sposób jej nie kochać. Do tego beksa.
Arcymag, lolitka, mag zniszczenia o przepotężnym czarze... który może użyć tylko jeden raz. Potem zostaje nam tylko ją nosić, bo nie ma sił nawet stać.
Święty rycerz, tak pokręconej dziewczyny dawno nie widziałem:D W jej głowie tylko same sprośne myśli, ale to nie znaczy, że chciałaby się puszczać. Chodzi o to, że zawsze w każdej sytuacji myśli o tym jak to przeciwnik ją zbałamuci, albo sojusznicy patrzą na nią sprośnym wzrokiem i tego nie chce, broni się. Tylko to taka obrona na pokaz, w stylu skoro musi mi się to przydarzyć to musi. A potem z rumieńcem wydaje odgłosy rozkoszy. No dobra, a od strony technicznej? Jest twarda, wytrzymała i... w nic potrafi trafić mieczem:D Więc robi głównie za żywą tarczę:D
No i zostaje bohater, który wciąż przez nie wpada w kłopoty. Jak coś zarobi to i tak koszty napraw przeważnie są wyższe. Do tego uczy się nowych umiejętności... które nierzadko nie zawsze działają jak trzeba. Do tego ludzie mają go za zboczeńca co czasem wykorzystuje jako odstraszacz.
Naprawdę polecam zobaczyć to w ruchu, więc anime. Już sama walka z żabami mnie rozbroiła. Co do fabuły? Hm nie ma, albo w anime nie doszliśmy do niej. Niby ma zabić wielkie zło, a spotyka jego generałów ale głównie to gagi, a sam bohater próbuje wiązać koniec z końcem.

No to do zaś
Aqwet
0 Komentarze
23 Sep 2019 Aqwet
Problemy

Hej
Coś mi się popsuło z newsami. Już tydzień temu miałem problem ale mogłem przynajmniej dodawać i usuwać. Tym razem nie dało się nawet zalogować. Ostatecznie Night mi zmienił hasło a po zejściu bana zadziałało na innej przeglądarce w trybie prywatnym. Nie sądzę, aby to naprawiło wszystko ale póki mogę daję rozdział, który miał być wczoraj. Jak za tydzień znów nie będzie newsa w niedzielę... to znaczy, że problem wrócił

History's Strongest Disciple Kenichi v22c190

Pozdrawiam
Aqwet
0 Komentarze
17 Sep 2019 Aqwet
SAO 3?

Hej
W sumie powinienem polecić jakieś tytuły do czytania ale... nie bardzo wiem co:P Za bardzo zlały mi się wszystkie w jedno, oraz nie wiem co tam miałem przedtem. A co do SAO, nie znalazłem tych punktów użycia do kombosa, która dałyby mi lepsze efekty więc skończyło się, że tak jak ktoś narzekał na forum, stoję w miejscu i na zmianę używam różne techniki. Tyle starcza póki co:P Poziom 80 ze 100, a zaczynałem od 76.

Bio-Meat: Nectar v09c77

No to do zaś
Aqwet
0 Komentarze
09 Sep 2019 Aqwet
SAO 2

Hej
Krótko, dziś nic nie ma bo Sner gdzieś wyjechał i wrócił dopiero w niedzielę.

Co do SAO i tej gry... Hm, myliłem się. To nie składowe kombosa, tylko osobne ciosy. Nauczyłem się ich używać, ale nie miałem czasu przećwiczyć kolejnego bosa poziomu. Do tego jak tak czytałem fora, poradniki itp to stwierdzam, że gram w zupełnie inną grę:P Taaa, tyle rzeczy muszę poprawić. Np używanie kombosa ma niby jakiś wskaźnik i jak się uderzy w odpowiednim momencie to cios będzie potężniejszy. Tym samym może w końcu nie stracę energii aby ostatni cios kombosa nie był na najniższym jego poziomie i w końcu zacznę zadawać obrażenia bosom. Albo zarzucę ich zwyczajnymi technikami, co ludzie narzekali na forach, że cała walka to technika 1-4 i tak w kółko:P W każdym razie porwano mnie do gier multi, więc odpuściłem SAO na czas ich robienia. A skoro już zainstalowałem Mortal Kombat X to ruszyłem kampanię tam, a potem polecę z rozpędu kampanię 11, bo tam multi zacząłem robić z kimś innym wcześniej. No i Jump Force multi robię, ale tu jest wielkie niedopracowanie z balansem. Czemu siła ciosu zależy od poziomu konta... grr. Ani razu nie wygrałem. No może poza oddanym mi meczem rankingowym dla osiągnięcia.
Co do książki to jest lepsza. W odróżnieniu od Alicyzacji poprawiła się walka. No i jak mówiłem, to raczej fantasy love story:D Tom pierwszy to dwa pierwsze poziomy aczkolwiek zaczyna się zaraz przed tym pierwszym. Przeskakując początek i to krótkie opowiadanie, gdzie zdobywa swój miecz. W posłowiu autor tłumaczy, że zmienił chronologię spotkania z Asuną, bo albo tak, albo musiałby dać jakąś postać. I tak historię Asuny i jej przemiany poznajemy już na pierwszym poziomie zamiast na... w sumie nie pamiętam na którym to było:P Ciekawe czy będą inne różnice oraz co zrobi autor jak dojdzie do innych momentów, które były już opisane. Np jego przynależność do innej drużyny.

Teraz męczę kolejny tom Re:zero.

Do zaś
Aqwet
0 Komentarze
02 Sep 2019 Aqwet
SAO

Hej
Postanowiłem obadać RPG zręcznościówki przygodowe głównie z Vity. Grałem co prawda już w God eater... tylko że nie przeszedłem oraz Neptunię. Tym razem ruszyłem serię Sword Art Online. Pierwszym problemem była chronologia... Czemu każdy tytuł ma własny tytuł a nie jedne wspólny z numerami?:D Jakby ktoś chciał wiedzieć to leci to tak:

- Infinity Moment (nie ma na PC)
- Hollow Fragment
- Lost Song
- Accel World vs SAO
- Hollow Realization
- Fatal Bullet
- Alicization Lycoris (w planach)

Więc zacząłem od Hollow Fragment, a dokładniej RE:Hollow Fragment, bo to jakaś reedycja na wyższe ps. A wzięło mnie przez to, że zacząłem czytać w końcu Progressive tom 1. Dzieje się on zaraz przed pierwszym bosem poziomu (było w anime, i była to jedyna rzecz, której nie znalazłem w książkach wtedy), dokładnie w momencie pierwszego spotkania Kirito z Asuną. I leci dość chronologicznie. Aczkolwiek mam wrażenie, że tym razem ta seria to romans:D Gdy autor mówił, że nie był zadowolony z rozwoju uczuć w pierwszym tomie SAO i chce to przebudować i rozwinąć w Progressive nie sądziłem, że w sumie będzie to tylko o tym. A przynajmniej póki co. Walki za to są lepsze. Oni walczą... a nie tylko gadają i rozwalają jednym ciosem:D I na szczęście nie ma tyle opisów stanu umysłu, gdy mamy narrację pierwszoosobową. Póki co jestem w połowie, a książka to odcinek 2 bosów. No to wróćmy do gry. Jest dość wierna stylowi walki z książki przez to mamy dziwne wymuszanie. Były przejścia, są przejścia, a zmusza nas do tego wskaźnik ryzyka, który uniemożliwia odnawianie zasobów. Poza tym jak na mój gust za dużo się dzieje, oraz bohater jest automatycznie przyklejany przez auto śledzenie do aktualnego celu. Przez za dużo dzieje się mam na myśli, że w cholerę dużo jest efektów świetlnych i innych. Dopiero z opisów się dowiedziałem, że część z nich to sygnalizowanie ataku i jego zasięgu/celu. Do tego nie rozumiem rozwoju umiejętności i levelowanie:P Póki co po prostu zarzucam wrogów ciosami aż nie zginą robiąc przejścia lub uniki. Działa. Zabiłem też pierwszego bosa no ale... tu jest kolejny wielki problem. System ostatniego ciosu to dodatkowy przedmiot i... osiągnięcie polegające na brak zgonu oraz ostatni cios na każdym bosie. 4x musiałem gnoja zabijać i krzyczeć do towarzyszy, że mają spadać zanim mi się udało. Poza tym strasznie słabe ciosy mam, ale to może przez to, że nie trafiłem na podatność bosa. Ogólnie fajne ma opisy, co robi, co można mu zrobić itp. Jak już mówiłem wierne książce, czyli wpierw szukamy bosa, potem go badamy (aczkolwiek nie przez walkę z nim ale robiąc questy) i tworzymy drużynę rajdową (normalnie gra się w parze) i go obijamy. Też jak w anime za cholerę nie czuję grozy gry śmierci. Co do samej fabuły to niektórzy mówią, że są one kanoniczne (poza crossoverem z Accel world), ale jak to może być kanoniczne jak gra dzieje się po skończeniu gry śmierci... jednocześnie zmieniając zakończenie (macie pecha, musicie przejść cały zamek, a nie kończyć go na 75 piętrze), a także sprowadzając bohaterów z późniejszych historii (Leafa i Sion). No i harem ma nowe postacie tylko z tej gry:D Rozmowy są jak w VN, czyli postać i tona tekstu w formie zdjęcia. Aczkolwiek rusza się na nim:D Ale poza tym bliżej jej God Eatera niż Neptuni. Póki co mam mieszane uczucia ale gra się nawet nawet. Może jak zrozumiem głębię i przestanę walić jeden przycisk to będzie lepiej. Ps. nie jest to przycisk normalnego ataku bo z tego co zrozumiałem taki atak jest jak się nic nie dusi i postać sama walczy... lol. To jakaś sekwencja ciosów skracających pasek hm... dla mnie to wytrzymałości ale nazwę ma inną. Swoją drogą chyba sami składamy ciosy (4) na tę sekwencję w osobnym menu... chyba.


Erementar Gerad v15c78

Do zaś
Aqwet
0 Komentarze
26 Aug 2019 Aqwet

<< Poprzedni 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 Następny >>

Content Management Powered by UTF-8 CuteNews
Layout designed by Miko Reznor
Layout designed by Miko Reznor
Layout designed by Miko Reznor

Chcesz zostać MANGIstrem? Jeżli tak, to napisz do Aqweta (mail: stomczak@poczta.wp.pl, GG: 782393) i zareklamuj się. Napisz, co potrafisz i jaką rolę chciałbyś/chciałabyś pełnić w naszej ekipie XD

Layout designed by Miko Reznor



Layout designed by Miko Reznor

O czym mają być newsy?












Layout designed by Miko Reznor



Strona należy do MANGIster.
Saiyuki © Minekura Kazuya.
Obrazy pobrane z Arjenteam.
Layout wykonał Miko Reznor.
HTML i CSS.