Cierpienia tłumacza
Hej
W sumie część z tego co tu napiszę będzie w przypisie kolejnego rozdziału UB, ale w związku z tym, że mam fazę i UB nie męczy mnie tak jak Kołyska, to dam to też w newsie.
Najgorsze w tłumaczeniu mang jest to, że jest to tłumaczenie tłumaczenia. Dla mnie skrajnym przypadkiem było tłumaczenie ub z ang, które było tłumaczone z francuskiego, które było tłumaczone z japońskiego. Wszystkie nazwy musiałem szukać w innych rozdziałach i modlić się o poprawność tekstu. Z drugiej strony oficjalne tłumaczenia przeważnie są lepsze... o ile nie zaczną zmyślać, co też jest u nich częste. W tym duchu np. lord, który jest praktycznie angielskim tytułem w francuskim wydaniu był markizem, a u nas na początku widziałem hrabiego. Do tego wszystkie wszystko zależy od zdolności tłumacza. Niestety u nas wydawnictwa czasem biorę studentów po szkołach i po kosztach tłumaczą. Co wiąże się z niską jakością. Np w bodajże doogsach, kiedy wyszedł nowy tom po dłuższej przerwie jeden z bohaterów miał zupełnie inne imię... Lub Unbrekable Machine od Studia JG, gdzie tłumaczenie zasad turnieju zmieniało się o 180 stopni w zależności od rozdziału. Taki tam turniej na śmierć i życie, gdzie... zabrania się zabijać. Serio. Nie do końca też wiem jakie miał zasady, skoro można było pomijać walki... Albo inne z tego, gdzie brat dziewczyny mówi do bohatera, że ma ją dobić/zabić. Ta, swoją siostrę, a za chwilę ją broni. Początek oczywiście był, że niby się nie lubią, ale to była przykrywka. Sprawdziłem skanlację i to samo zdanie brzmiało: jak ją tkniesz, to cię zabiję. HA! Oczywiście tłumaczenie fanowskie ma z tym jeszcze gorzej. Przeglądam różne mangi i trafiam takie kwiatki jak np. "sorry, nie znam za dobrze angielskiego", to po jaką cholerę tłumaczysz na angielski?:D
Do czego zmierzam? Skończyły mi się angielskie rozdziały, a potrzebowałem spis treści, więc poszukałem ich po necie. Znalazłem... ale oczywiście ktoś inny tłumaczył. Ba, to może być nawet oficjalne tłumaczenie. i co? Nasz zamek (lub forteca, bo różnie to też nazywają) Glenna ma różne nazwy:
- tytuł rozdziału 105 to Włócznia Niebios
- tłumaczenie z dodatkowych stron z tomiku, tego samego rozdziału, przez tłumacza z japońskiego, to Niebiańska Włócznia
- ja tłumaczę, bo tak robiła grupa, jako Gungnir
- to drugie tłumaczenie daje Himmelspeer co dosłownie daje Włócznię Niebios z niem.
Zresztą my tłumaczymy nazwy rozdziałów, bo tak było na początku, a tak na prawdę powinny mieć nazwy niemieckie i w nawiasie polskie. To samo dotyczy niektórych nazw własnych. W każdym razie kolejny rozdział trochę posklecałem z obu tłumaczeń. Kiedyś tak robiłem przy HSDK, ale tam były ogromne różnice między obiema wersjami. Tutaj chyba tylko raz była poważna zmiana, a tak to szło to samo znaczenie, ale różnymi słowami. Ogólnie przyszły rozdział ma mnóstwo zmian między wydaniem czasopismowym, a tomikowym. Aczkolwiek nie tyczy się to tłumaczenia, bo mam te same dymki i te same znaczenia. Zmienia się tylko wszystko wokół dymka:D Np na jednym mamy turlające się ciało w tle i Ifess z prawej, patrzący w lewo, a na drugim z lewej, patrzący w prawo. Najczęściej różni się kadrowanie, ale czasem zmiana przeciwnika i inne takie.
Ech, fajnie byłoby znać japoński i tłumaczyć bezpośrednio z niego, bo tak wychodzą niezgodności. Jeżeli się nie mylę mam do poprawienia kilka rozdziałów UB i ich nie podmieniałem jeszcze. Np w jednym rozdziale o Oblężnikach było, że nie zdołali zdobyć zamku, a w kolejnym to samo zajście było tłumaczone, że spotkał ich dyshonor i sami byli oblężeni we własnych wieżach oblężniczych (tak też było na rysunku). To błąd ang tłumacza. Inny błąd, który obecnie wciąż powielam, a nie wiem czy powstał przez ang tłumacza kiedyś, czy też u nas, to symbol Mistrza Ostrza. Na rysunku mamy dwa motywy miecz i skrzydło, a tłumaczę to jako godło miecza. Powinno być rozszerzone do Godło Miecza i Skrzydła. Kolejna rzecz co spędzała mi sen z powiek, to nazwy frakcji. Tu zależy od angielskiego tłumacza ale miałem chyba wszystko co możliwe: domy, rody, klany itp. Tak samo Stary król to Imperator, a Glenn jest tłumaczony jako Król. Zostawiłem tu ten podział bo pasuje, skoro Glenn się odcina ale co jest prawdą to nie wiem. Ostatnio też mam problem z Szaalanden, ziemie Imperium. Na pewno było na starych mapach, ale ostatnio przy tłumaczeniu co chce zrobić Glenn, a także wcześniej, widziałem nazwę: Sorandien. Nie kojarzę jej i na początku chodziło o ziemie Imperium więc zamieniłem na Szaalanden. Ale obecnie może chodzi o wszystkie ziemie, a nie tylko Imperium? Pies wie, będę zamieniał póki co:D
Ubel Blatt v21c158
Do zaś
Aqwet
W sumie część z tego co tu napiszę będzie w przypisie kolejnego rozdziału UB, ale w związku z tym, że mam fazę i UB nie męczy mnie tak jak Kołyska, to dam to też w newsie.
Najgorsze w tłumaczeniu mang jest to, że jest to tłumaczenie tłumaczenia. Dla mnie skrajnym przypadkiem było tłumaczenie ub z ang, które było tłumaczone z francuskiego, które było tłumaczone z japońskiego. Wszystkie nazwy musiałem szukać w innych rozdziałach i modlić się o poprawność tekstu. Z drugiej strony oficjalne tłumaczenia przeważnie są lepsze... o ile nie zaczną zmyślać, co też jest u nich częste. W tym duchu np. lord, który jest praktycznie angielskim tytułem w francuskim wydaniu był markizem, a u nas na początku widziałem hrabiego. Do tego wszystkie wszystko zależy od zdolności tłumacza. Niestety u nas wydawnictwa czasem biorę studentów po szkołach i po kosztach tłumaczą. Co wiąże się z niską jakością. Np w bodajże doogsach, kiedy wyszedł nowy tom po dłuższej przerwie jeden z bohaterów miał zupełnie inne imię... Lub Unbrekable Machine od Studia JG, gdzie tłumaczenie zasad turnieju zmieniało się o 180 stopni w zależności od rozdziału. Taki tam turniej na śmierć i życie, gdzie... zabrania się zabijać. Serio. Nie do końca też wiem jakie miał zasady, skoro można było pomijać walki... Albo inne z tego, gdzie brat dziewczyny mówi do bohatera, że ma ją dobić/zabić. Ta, swoją siostrę, a za chwilę ją broni. Początek oczywiście był, że niby się nie lubią, ale to była przykrywka. Sprawdziłem skanlację i to samo zdanie brzmiało: jak ją tkniesz, to cię zabiję. HA! Oczywiście tłumaczenie fanowskie ma z tym jeszcze gorzej. Przeglądam różne mangi i trafiam takie kwiatki jak np. "sorry, nie znam za dobrze angielskiego", to po jaką cholerę tłumaczysz na angielski?:D
Do czego zmierzam? Skończyły mi się angielskie rozdziały, a potrzebowałem spis treści, więc poszukałem ich po necie. Znalazłem... ale oczywiście ktoś inny tłumaczył. Ba, to może być nawet oficjalne tłumaczenie. i co? Nasz zamek (lub forteca, bo różnie to też nazywają) Glenna ma różne nazwy:
- tytuł rozdziału 105 to Włócznia Niebios
- tłumaczenie z dodatkowych stron z tomiku, tego samego rozdziału, przez tłumacza z japońskiego, to Niebiańska Włócznia
- ja tłumaczę, bo tak robiła grupa, jako Gungnir
- to drugie tłumaczenie daje Himmelspeer co dosłownie daje Włócznię Niebios z niem.
Zresztą my tłumaczymy nazwy rozdziałów, bo tak było na początku, a tak na prawdę powinny mieć nazwy niemieckie i w nawiasie polskie. To samo dotyczy niektórych nazw własnych. W każdym razie kolejny rozdział trochę posklecałem z obu tłumaczeń. Kiedyś tak robiłem przy HSDK, ale tam były ogromne różnice między obiema wersjami. Tutaj chyba tylko raz była poważna zmiana, a tak to szło to samo znaczenie, ale różnymi słowami. Ogólnie przyszły rozdział ma mnóstwo zmian między wydaniem czasopismowym, a tomikowym. Aczkolwiek nie tyczy się to tłumaczenia, bo mam te same dymki i te same znaczenia. Zmienia się tylko wszystko wokół dymka:D Np na jednym mamy turlające się ciało w tle i Ifess z prawej, patrzący w lewo, a na drugim z lewej, patrzący w prawo. Najczęściej różni się kadrowanie, ale czasem zmiana przeciwnika i inne takie.
Ech, fajnie byłoby znać japoński i tłumaczyć bezpośrednio z niego, bo tak wychodzą niezgodności. Jeżeli się nie mylę mam do poprawienia kilka rozdziałów UB i ich nie podmieniałem jeszcze. Np w jednym rozdziale o Oblężnikach było, że nie zdołali zdobyć zamku, a w kolejnym to samo zajście było tłumaczone, że spotkał ich dyshonor i sami byli oblężeni we własnych wieżach oblężniczych (tak też było na rysunku). To błąd ang tłumacza. Inny błąd, który obecnie wciąż powielam, a nie wiem czy powstał przez ang tłumacza kiedyś, czy też u nas, to symbol Mistrza Ostrza. Na rysunku mamy dwa motywy miecz i skrzydło, a tłumaczę to jako godło miecza. Powinno być rozszerzone do Godło Miecza i Skrzydła. Kolejna rzecz co spędzała mi sen z powiek, to nazwy frakcji. Tu zależy od angielskiego tłumacza ale miałem chyba wszystko co możliwe: domy, rody, klany itp. Tak samo Stary król to Imperator, a Glenn jest tłumaczony jako Król. Zostawiłem tu ten podział bo pasuje, skoro Glenn się odcina ale co jest prawdą to nie wiem. Ostatnio też mam problem z Szaalanden, ziemie Imperium. Na pewno było na starych mapach, ale ostatnio przy tłumaczeniu co chce zrobić Glenn, a także wcześniej, widziałem nazwę: Sorandien. Nie kojarzę jej i na początku chodziło o ziemie Imperium więc zamieniłem na Szaalanden. Ale obecnie może chodzi o wszystkie ziemie, a nie tylko Imperium? Pies wie, będę zamieniał póki co:D
Ubel Blatt v21c158
Do zaś
Aqwet
1 Komentarze
25 Sep 2022 Aqwet
Content Management Powered by UTF-8 CuteNews